Potrzeby skóry zmieniają się wraz z nadejściem nowej pory roku. Wysokie temperatury, promienie UV, klimatyzacja czy morska woda potrafią nieźle namieszać w codziennej pielęgnacji. Do tego makijaż staje się mniej trwały, a cera częściej się przetłuszcza lub przesusza. Poznaj praktyczne wskazówki oraz polecenia produktów, dzięki którym łatwo dostosujesz pielęgnację do letnich warunków.
Letnia pielęgnacja skóry powinna być inna od jesiennej czy zimowej. Nie chodzi tu o wielką rewolucję, tylko o dopasowanie się do warunków, bo te potrafią być naprawdę wymagające – słońce, wysoka temperatura, klimatyzacja, morska woda… to wszystko ma wpływ na kondycję skóry.
Słońce może być cudowne (szczególnie na leżaku z zimną lemoniadą 🍹), ale dla skóry bywa bezlitosne. Promieniowanie UV przenika do głębokich warstw skóry, gdzie przyspiesza procesy starzenia, niszczy włókna kolagenowe odpowiedzialne za jędrność i elastyczność, a także może prowadzić do powstawania plam pigmentacyjnych. Jeśli nie zadbasz o odpowiednią ochronę, skóra po lecie może być bardziej sucha, szara, a nawet wyglądać na zmęczoną.
Dlatego letnia pielęgnacja powinna opierać się przede wszystkim na czterech filarach: ochronie przed promieniowaniem UV, odpowiednim nawilżeniu skóry, regeneracji oraz delikatnym oczyszczaniu. W letniej kosmetyczce najlepiej sprawdzą się produkty o lekkich, wodnistych formułach, takie jak żele, esencje, czy emulsje. Nie tylko szybko się wchłaniają, ale też nie przeciążają skóry i dają przyjemne uczucie świeżości.
Zacznij od rezygnacji z produktów o bogatych, ciężkich konsystencjach, szczególnie w porannej pielęgnacji. Wysoka temperatura sprawia, że nasza skóra szybciej się poci i wydziela więcej sebum, a tłuste formuły tylko pogarszają sprawę. Mogą zablokować ujścia gruczołów łojowych i doprowadzić do wysypu nieproszonych gości w postaci niedoskonałości.
Zrezygnuj też z kuracji opartych na silnie działających substancjach aktywnych, jak retinol, czy kwasy w wysokim stężeniu. Latem lepiej z nimi nie szaleć. Pod wpływem słońca skóra staje się bardziej wrażliwa i łatwo o podrażnienia przy takich silnych składnikach aktywnych. To samo dotyczy bardziej inwazyjnych zabiegów kosmetycznych. Lepiej zostawić te kuracje na chłodniejsze miesiące, kiedy skóra ma więcej cierpliwości i mniej kontaktu z promieniami słonecznymi.
Nie wszystkie kwasy muszą iść latem w odstawkę! Zajrzyj do naszego wpisu o kwasach na lato i sprawdź, które z nich możesz spokojnie stosować nawet w największe upały.
🌞 Czytaj również: Składniki bezpieczne latem — jakie kosmetyki na lato wybrać?
Skoro już wiesz, czego lepiej unikać i jak powinna wyglądać pielęgnacja skóry latem, przechodzę do konkretnych porad. Zostawiam Ci także polecenia skutecznych i sprawdzonych produktów, aby zachować nie tylko piękny wygląd, ale i dobrą kondycję skóry – nawet w największy upał.
Jeśli miałabym wskazać jeden, absolutnie najważniejszy krok w letniej pielęgnacji, to bez wahania byłby to produkty z filtrem ochronnym. Bez SPF ani rusz! Promienie słoneczne poprawiają humor, ale dla skóry bywają bezlitosne – powodują podrażnienia, przesuszenia, powodują przedwczesne starzenie, a w skrajnych przypadkach nawet zwiększają ryzyko nowotworów. Dlatego bez względu na to czy planujesz spędzać czas na świeżym powietrzu, czy tylko idziesz do pracy, pamiętaj o ochronie skóry. Nakładaj filtr jako ostatni krok porannej pielęgnacji i wybieraj produkty, które mogą być stosowane codziennie, również pod makijaż. Poniżej podrzucam Ci kilka kremów ochronnych o konsystencji żelu – leciutkie i idealne na upały.
Częstym zjawiskiem w letnie miesiące jest przesuszenie. Cera potrafi być wtedy napięta, szorstka i po prostu zmęczona. Woła o pomoc, a Ty możesz jej tę pomoc dać. Długotrwałe nawilżenie skóry i jej regeneracja to absolutny must-have. Szukaj produktów, które zawierają kwas hialuronowy, pantenol, trehalozę, beta-glukan, czy ceramidy. Wszystkie te składniki znajdziesz w produktach poniżej 😊. Oczywiście na lato najlepiej sprawdzają się lekkie formuły. Esencje, mgiełki, żelowe sera i lekkie kremy nawilżające – to wszystko sprawdzi się doskonale, bez uczucia lepkości. Świetnym dodatkiem do codziennej pielęgnacji jest też woda termalna.
Czasem, mimo codziennego smarowania się filtrem, słońce Cię zaskoczy i dojdzie do poparzeń słonecznych. Pojawią się wtedy zaczerwienienie skóry, uczucie pieczenia czy suchości. W takiej sytuacji skup się na łagodzeniu podrażnień i regeneracji skóry. Sięgnij po produkt zawierający składniki łagodzące, np. na bazie aloesu. Może to być balsam nawilżający albo kojąca mgiełka. Pamiętaj, ze oparzona skóra potrzebuje nie tylko czasu, ale też trochę czułości 💛.
Teraz kilka słów nie o działaniu, a o cechach fizycznych. Latem naprawdę mniej znaczy więcej. Jeszcze raz powtórzę, aby wybierać produkty o lekkich konsystencjach, które szybko się wchłaniają i nie pozostawiają tłustej warstwy na skórze. W lecie dobrze sprawdza się zasada cienkich warstw. Nie oznacza to jednak, że musisz rezygnować z wieloetapowej pielęgnacji. Wystarczy tylko, że zmniejszysz ilość każdego z aplikowanych produktów i dasz skórze chwilę, aby wszystko ładnie się wchłonęło 😊. Dobrze dobrana pielęgnacja nie tylko odświeża, ale też skutecznie wygładza skórę, poprawia jej teksturę i sprawia, że wygląda na wypoczętą.
Okej, kosmetyki są ważne, ale czy to wszystko? Nie do końca. Latem nasza skóra potrzebuje trochę więcej wsparcia. Na szczęście nie chodzi o żadne skomplikowane rytuały. Wystarczy kilka prostych nawyków, żeby Twoja skóra poczuła się bardziej zaopiekowana.
Latem najlepiej sprawdza się lekki makijaż, który nie obciąża skóry i dobrze znosi wysokie temperatury. Postaw na produkty, które nie tylko wyglądają naturalnie, ale też pielęgnują. Świetnym wyborem jest lekki krem BB, który wyrównuje koloryt skóry, a jednocześnie nawilża, często ma filtr SPF i wygląda super naturalnie. Świetną alternatywą, zwłaszcza dla skóry problematycznej, są kosmetyki mineralne. Dają naturalne wykończenie, są lekkie i nie zapychają porów. W dodatku dobrze się trzymają nawet w wysokich temperaturach. Jak widzisz, nie musisz rezygnować z makijażu latem. Lekkie formuły i minimum warstw – właśnie to sprawia, że makijaż będzie wyglądać świeżo nawet przy bardzo wysokich temperaturach.
Zebrałam tu najczęstsze pytania, które przewijają się w rozmowach o letniej pielęgnacji. Może któreś z nich też chodzi Ci po głowie? Spieszę z odpowiedzią 😊.
Zdecydowanie tak! Nawet jeśli chowasz się pod parasolem, w cieniu drzewa albo w domu przy otwartym oknie – nie uciekniesz od wpływu promieni słonecznych. Przenikają przez chmury, szkło, a nawet cienkie materiały. Jeśli zależy Ci na właściwej ochronie, nie rezygnuj z filtra.
Minimum dwa razy dziennie – rano po oczyszczeniu i wieczorem, żeby skóra mogła się zregenerować. Jednak jeśli czujesz w ciągu dnia, że skóra woła o odświeżenie, sięgnij po lekką mgiełkę nawilżającą. Dobrze nawilżona skóra to nie tylko większy komfort, ale też silniejsza bariera naskórkowa, która lepiej radzi sobie z promieniami słonecznymi, klimatyzacją i gorącym powietrzem.
Wbrew pozorom, nie chodzi o to, żeby przesuszyć skórę na wiór, bo to tylko napędzi produkcję sebum jeszcze bardziej. Zacznij od porządnego, ale delikatnego oczyszczania, najlepiej dwuetapowego – najpierw coś olejowego, potem delikatny żel do mycia twarzy. W pielęgnacji postaw na składniki, które pomagają regulować wydzielanie sebum, jak niacynamid, cynk czy ekstrakt z drzewa herbacianego.
Sekret tkwi w dobrym przygotowaniu skóry. Zacznij od lekkiego, żelowego kremu, który powinien dawać efekt delikatnej lepkości – makijaż będzie lepiej się trzymał. Potem już klasyka: lekki podkład (najlepiej mineralny lub krem BB), odrobina pudru matującego i fixer na bazie wody, który domknie cały makijaż. Taki zestaw z pewnością potrafi przetrwać nawet wakacje w tropikach 🌴.
Słońce nie musi być wrogiem Twojej skóry – wręcz przeciwnie! Jeśli podejdziesz do tematu z głową, letnia pielęgnacja może być naprawdę skuteczna. Filtry przeciwsłoneczne to podstawa, ale pamiętaj, że chodzi o coś więcej – o kompleksową ochronę skóry przed czynnikami zewnętrznymi. Nie tylko promieniami słonecznymi, ale również wiatrem, słoną wodą czy miejskim smogiem. Wystarczy wdrożyć kilka nawyków i możesz cieszyć się latem bez stresu, a zdrową, rozświetloną skórą.
Mam nadzieję, że ten poradnik rozwiał Twoje pielęgnacyjne wątpliwości i pomoże Ci zadbać o skórę latem. Trzymam mocno kciuki, żeby ten sezon przyniósł Ci nie tylko piękne wspomnienia, ale również zdrowy wygląd skóry ✨.
Nie wiesz które produkty wybrać? Nasi kosmetolodzy Ci pomogą! Skorzystaj z bezpłatnej konsultacji online i dowiedz się, które produkty są najbardziej odpowiednie dla Ciebie 👉Umów się na spotkanie z kosmetologiem!
Podobał Ci się ten wpis?