Anua to viralowa marka K-beauty, której kosmetyki zawładnęły sercami milionów osób na całym świecie, w tym także moim. Przeglądasz się w lustrze i zastanawiasz się, co jeszcze możesz zrobić, by twoja cera wyglądała lepiej, ale bez pękającej w szwach kosmetyczki i minimalizując swój wpływ na środowisko? Byłam w tym samym miejscu! Siła marki Anua tkwi w prostocie i efektywności, co wielokrotnie udowadniają jej użytkownicy. Zanim dasz się jej skusić i zaprosisz ją do siebie, poznaj bliżej kosmetyki, które z pewnością pokochasz od pierwszego użycia.
Zastanawiasz się, co sprawia, że kosmetyki marki Anua są tak popularne i codziennie zdobywają kolejnych miłośników? Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że to produkty jak wiele innych, jednak za prostymi etykietami kryje się coś znacznie głębszego. Anua to nie tylko kolejna marka kosmetyczna – to wręcz filozofia pielęgnacji skóry, która łączy naturalne składniki, nowoczesne technologie, zrównoważoną produkcję z holistycznym podejściem do dbania o siebie. Dlaczego warto ją włączyć do swojej codziennej rutyny?
Produkty Anua są oparte na naturalnych, starannie dobranych składnikach aktywnych, które zapewnią twojej skórze maksymalne korzyści. W formułach wykorzystywane są przede wszystkim ekstrakty roślinne, które posiadają szeroki wachlarz właściwości. Co dzięki nim zyskasz? Przede wszystkim będą dbały o odpowiednie nawilżenie, regenerację i ukojenie twojej cery.
To, co jest jedną z kluczowych zalet kosmetyków tej marki, to uniwersalność – są one tak zaprojektowane, by sprostać wymaganiom każdego typu skóry. Niezależnie od potrzeb twojej cery, znajdziesz produkty, które poprawią jej stan. Powiedzenie, że jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego, zdecydowanie nie sprawdza się w tym przypadku.
W Anua wierzą, że piękno pochodzi zarówno z zewnątrz, jak i od wewnątrz. Ich holistyczne podejście do pielęgnacji skóry uwzględnia nie tylko stosowanie kosmetyków, ale przede wszystkim zdrowy styl życia – odpowiednie odżywianie i dbanie o zdrowie psychiczne. Według nich kosmetyki to dodatek, który zapewnia relaks i dzięki poprawie samopoczucia pozytywnie wpływa na stan cery.
Marka angażuje się w ochronę środowiska, np. poprzez stosowanie ekologicznych opakowań, dbanie o sprawdzone pochodzenie używanych składników i dążenie do zmniejszenia swojego śladu węglowego. Działania Anua sprawiają, że wybierając jej kosmetyki, dbasz nie tylko o swoją skórę, ale także o naszą planetę.
Działanie kosmetyków Anua nie tylko potwierdzają badania, ale przede wszystkim użytkownicy. Dzięki temu, że chętnie dzielą się swoimi opiniami o nich w mediach społecznościowych, możesz przekonać się, jak wpłynęły na poprawę ich cery i co dobrego mogą przynieść także tobie. To właśnie ta potwierdzona skuteczność zapewnia marce tak wielu miłośników na całym świecie!
Twoja skóra zasługuje na najlepszą możliwą opiekę. Właśnie taka myśl pojawia się za każdym razem w mojej głowie, gdy wybieram produkty do pielęgnacji. Marka Anua skradła ogromny fragment mojego serca, dlatego dzisiaj chcę ci pokazać, jak możesz łatwo skomponować swoją codzienną rutynę pielęgnacyjną z jej kosmetykami.
Rano i wieczorem zacznij swoją pielęgnację od dokładnego mycia cery. Po przebudzeniu wystarczy, że umyjesz twarz tylko pianką, natomiast przed snem postaw na dwuetapowe oczyszczanie skóry, które pozwoli ci na dokładne zmycie makijażu, a jeśli go nie nakładasz – samego kremu z SPF.
Pojemność: 200 ml | Składniki aktywne: olej z nasion słonecznika, olej makadamia, olej z winogron, olej jojoba, oliwa z oliwek, witamina E
Mój ulubieniec do demakijażu! Ma bardzo delikatny, przyjemny zapach, a w kontakcie z wodą tworzy lekką emulsję. Świetnie domywa makijaż i nie powoduje dyskomfortu w obrębie oczu (kojarzysz to mgliste spojrzenie po tego typu preparatach?). Po jego użyciu mam zawsze wrażenie, że moja skóra nie potrzebuje już niczego innego – nie odczuwam lepkiej warstwy, niedomycia lub wręcz zbyt mocnego oczyszczenia. Zostawia skórę nawilżoną, miękką i już po kilku użyciach wpływa na zmniejszenie porów. Jeśli szukasz produktu, który nie zapycha i doskonale przygotowuje cerę do dalszych etapów, ten olejek może być również twoim ideałem.
Pojemność: 150ml | Składniki aktywne: ekstrakt z pstrolistki sercowatej, ekstrakt z nasion wiesiołka dwuletniego, ekstrakt z igieł sosny zwyczajnej, hialuronian sodu
Pianka, która jest niezwykle wydajna – wystarczy niewielka ilość, by umyć buzię, przez co starcza naprawdę na długo. Mimo że ten produkt naprawdę głęboko oczyszcza skórę (serio jestem w szoku jak wyglądają moje pory po regularnym stosowaniu olejku i tej pianki), to nie powoduje jej przesuszenia i nieprzyjemnego ściągnięcia. Pianka jest wręcz stworzona dla osób, które borykają się z nadmiernym wydzielaniem sebum, niedoskonałościami, a nawet podrażnieniami i zaczerwienieniem.
Regularne złuszczanie martwego naskórka to niezwykle ważny krok w pielęgnacji, bez którego nie dawałaby ona aż tak satysfakcjonujących efektów. Anua też to wie i ma kosmetyk, który z pewnością przypadnie ci do gustu.
Pojemność: 120 ml | Składniki aktywne: kwas LHA, ekstrakt z pstrolistki sercowatej, ekstrakt z brokuła, alantoina, hialuronian sodu
To naprawdę delikatny żel pełniący funkcję peelingu, który wystarczy nanieść na skórę twarzy po jej umyciu, pozostawić na kilka minut i zmyć. I voilà! Efekt z pewnością cię zaskoczy. Produkt ma lekką konsystencję, a dzięki zastosowanym składnikom aktywnym nie tylko pomoże ci usunąć sebum, martwy naskórek i zanieczyszczenia, ale także zapewni twojej cerze dawkę nawilżenia i ukojenia. Jest tak łagodny, że nawet jeśli posiadasz cerę wrażliwą, to także możesz go stosować.
Krok oczywiście opcjonalny, ale zachęcam do jego stosowania. Użycie toniku zapewni ci przede wszystkim wyrównanie pH skóry, co wspiera barierę hydrolipidową i zdrowy mikrobiom na twojej cerze, a także zapobiegnie niedoskonałościom. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, zajrzyj do naszego wpisu o tonikach do twarzy.
Pojemność: 250 ml | Składniki aktywne: ekstrakt z pstrolistki sercowatej, betaina, pantenol, ekstrakt z trzciny cukrowej, ekstrakt z portulaki pospolitej
Mam wrażenie, że ten tonik nie ma żadnego zapachu lub po prostu jest on tak delikatny, że wręcz niewyczuwalny przez mój nos. Miałam przyjemność stosować go po innym produkcie, który testowałam, a który bardzo mnie podrażnił i śmiem twierdzić, że to właśnie ten kosmetyk uratował wówczas moją cerę. Jak dla mnie to ideał po stosowaniu kwasów – koi, nawilża i przyspiesza regenerację naskórka. I to właśnie za sprawą tego kosmetyku Anua zyskała swoją sławę – być może i tobie “mignął” gdzieś w internecie przed oczami. Ja widzę jeden minus tego toniku – jego butelkę, która jest nieco twarda i muszę włożyć więcej siły, by odpowiednio zmoczyć wacik. A muszę przyznać, że jestem dość niecierpliwa, zwłaszcza gdy moja cera czeka na dawkę dobroci 😉.
Taki kosmetyk to prawdziwy sprzymierzeniec w walce z różnymi problemami skórnymi. Jeśli zależy ci na ujednoliconym kolorycie i rozświetlonej cerze, marka Anua stworzyła również taki produkt.
Pojemność: 20 ml | Składniki aktywne: ekstrakt z cytryny, kwas askorbinowy, alantoina, kwas ferulowy, pantenol
Kilka kropli tego serum wystarczy, by twoja twarz zyskała blask, a po regularnym stosowaniu także wyrównany koloryt. Swoje działanie zawdzięcza bogactwu witaminy C, która rozjaśnia skórę i redukuje przebarwienia. Kwas askorbinowy razem z kwasem ferulowym dbają także o to, by cera za szybko nie ujawniała upływu czasu – spowalniają procesy jej starzenia się i chronią przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Serum posiada nieco specyficzny zapach (delikatnie cytrusowy), który według mnie szybko znika i nie przeszkadza w noszeniu produktu na skórze.
Nawilżona cera to podstawa jej zdrowego wyglądu. Jest ona bardziej elastyczna, jędrna, promienna i gładka – makijaż wygląda na niej nieskazitelnie, oczywiście o ile w ogóle go wówczas potrzebuje. Pamiętaj, że nawilżenie to kluczowy aspekt w pielęgnacji każdego typu cery, nawet tej tłustej.
Pojemność: 50 ml | Składniki aktywne: ekstrakt z pstrolistki, pantenol, ceramid NP, cholesterol, adenozyna
Uwielbiam stosować go na noc – ma lekką, nieklejącą formułę, która bardzo szybko się wchłania i zapewnia intensywne efekty. Ten krem głęboko nawilża, łagodzi i regeneruje skórę, przez co czyni ją niezwykle miękką i elastyczną. Nie zauważyłam po nim zapchania, a muszę przyznać, że często mam z tym problem i jestem bardzo wymagającą podczas wyboru kremu. U mnie sprawdza się zarówno w cieplejsze, jak i chłodniejsze miesiące i zapewnia skuteczne łagodzenie powstałych podrażnień oraz błyskawiczne nawilżenie naskórka.
Czym byłoby domowe SPA i chwila odprężenia bez maseczki na twarzy? Ja sobie tego nie wyobrażam, a ty? Nawet podczas tworzenia tego wpisu miałam na skórze produkt, który właśnie teraz ci przedstawię.
Pojemność: 25 ml | Składniki aktywne: ekstrakt z pstrolistki sercowatej, pantenol, ceramidy, hialuronian sodu
Jak dla mnie nawilżenia i ukojenia nigdy dość! Szczególnie po bardziej wymagającym dniu lub spędzaniu czasu z twarzą wystawioną na działanie czynników zewnętrznych. Ta maseczka to moje remedium na podrażnienia, uczucie ściągnięcia i bardzo lubię stosować ją po peelingu. To, co rzuca się w oczy po otwarciu opakowania, to ogromna ilość substancji – płachta jest baaaaardzo mocno nią nasączona, a na ściankach saszetki zostaje jeszcze jej duża ilość (aż żal wyrzucać 😅). Bardzo dobrze przylega do twarzy – przez 20 minut nie musiałam jej poprawiać czy doklejać, a nie byłam na leżąco 😉. Jak dla mnie ma bardzo delikatny, przyjemny zapach. Po jej zdjęciu na skórze zostaje duża ilość formuły, którą nawet jest ciężko wmasować w twarz – spokojnie wystarczy jej także na szyję oraz dekolt. A efekty? Miękka, gładka, nawilżona i uspokojona skóra, z naturalnym glow.
Wiem, że wspominamy o tym prawie zawsze, ale wciąż wiele osób o tym nie pamięta lub nie jest świadomych – krem z SPF to podstawa porannej rutyny, nawet jeśli na zewnątrz jest pochmurno. Anua też doskonale o tym wie i pod tym względem również zadba o twoją cerę.
Pojemność: 50 ml | Składniki aktywne: filtry chemiczne, ekstrakt z pstrolistki sercowatej, niacynamid, ekstrakt z ziaren kawy, pantenol
Ten produkt to nie tylko skuteczna, wysoka ochrona przed szkodliwym działaniem promieniowania UV, ale także nawilżenie i ukojenie w jednej tubce. Ma lekką, jedwabistą teksturę, a do tego szybko się wchłania i nie daje efektu bielenia czy tłustości. Nie zaobserwowałam również dyskomfortu w okolicy oczu. Jest to świetna propozycja kremu na dzień, która łączy w sobie zarówno ochronę przeciwsłoneczną, jak i korzyści pielęgnacyjne.
Jak widzisz, marka Anua posiada w swoim portfolio doskonałe produkty, z którymi możesz stworzyć swoją idealną rutynę pielęgnacyjną. Poza prostym i naturalnym składem bardzo cenię sobie ich wszechstronność, bo nie muszę zastanawiać się, czy dany kosmetyk będzie odpowiadał mojemu typowi cery. Nie bez znaczenia jest również dla mnie podejście marki do dobra naszej wspaniałej planety. Jeśli ty również kierujesz się podobnymi wartościami oraz potrzebami i szukasz skutecznych rozwiązań, produktów od marki Anua nie powinno zabraknąć także na twojej półce. Ja jej już zaufałam, a ty?
Jeśli masz problem z doborem kosmetyków, skontaktuj się z naszymi kosmetologami przez formularz kosmetologiczny. Możesz także pisać do nas na Facebooku, Instagramie lub dzwonić na numer 226022832.
Podobał Ci się ten wpis?