Są takie momenty, gdy nasza skóra broni się przed niekorzystnymi czynnikami i reaguje podrażnieniem. Często po powrocie z wakacji, podczas których skóra była narażona na intensywną ekspozycję słoneczną oraz słoną wodę, potrzeba składników, które ją ukoją i złagodzą. Jednym z nich jest aloes. Ma on szereg innych zastosowań, więc jeśli zastanawiasz się, czy w Twojej rutynie pielęgnacyjnej warto umieścić kosmetyki z aloesem – ten wpis jest dla Ciebie! W tym artykule przeprowadzę Cię przez świat jego cudownych właściwości! 🙂
Aloes jest sukulentem, który upodobał sobie pustynne tereny, jednakże niektóre odmiany zdobią również domowe parapety! Jego mięsiste liście pokryte są kolcami chroniącymi cudownego miąższu, wykorzystywanego w lecznictwie i kosmetyce. Roślina znana jest od zarania dziejów, już Starożytni wiedzieli o jej drogocennych właściwościach. W ostatnich latach surowiec ten jest bardzo popularny i spotkać go można w wielu produktach. Chcesz dowiedzieć się, dlaczego warto stosować aloes? Czytaj dalej. 🙂
Liście aloesu wypełnia żelowy miąższ składający się w 95% z wody.
Ale czy wiesz, że znajdują się w nim także:
Te związki składają się na jego niesamowite właściwości, o których opowiem Ci więcej w tym artykule.
Wiele roślin znajduje zastosowanie w lecznictwie oraz w kosmetyce. Aloes zdecydowanie zalicza się do nich, stosowanie go niesie za sobą szereg prozdrowotnych korzyści! Sok z aloesu to remedium na dolegliwości pochodzące z układu pokarmowego. Dodatkowo wspomaga organizm w nawracających infekcjach i stanach obniżonej odporności, działa przeciwbólowo, a także przeciwobrzękowo. Jednakże w tym wpisie skupię się na jego kosmetycznym wykorzystaniu i dobroczynnych właściwościach na skórę oraz włosy. 🙂
Ekstrakt z aloesu to bardzo uniwersalny składnik, ponieważ nawilżenie i ukojenie, które oferuje, jest pożądane przez każdy rodzaj cery. Myślę, że szczególnie pokochają go skóry wrażliwe, suche, odwodnione oraz skłonne do podrażnień i zaczerwienień- w tych przypadkach to po prostu must have! Jeżeli borykasz się z niedoskonałościami, z pewnością docenisz przeciwzapalne i bakteriobójcze właściwości aloesu, który dodatkowo nie ma charakteru komedogennego, czyli nie wykazuje skłonności do zatykania porów w skórze i „zapychania” jej. Z tego powodu możesz z powodzeniem wprowadzić ten składnik do pielęgnacji i nie martwić się o pogorszenie stanu cery- wręcz przeciwnie, cieszyć się jej poprawą! 🙂
Warto wiedzieć, że aby uzyskać maksimum nawilżających właściwości z aloesu, należy nałożyć na niego krem lub olej. Jest taka zasada, że humektant „domykamy” emolientem – wtedy zapobiegamy ucieczce wody i zyskujemy najlepsze efekty. 🙂
Zdradzę Ci, że bardzo lubię nakładać żel aloesowy jako krok zastępujący serum, w połączeniu z bogatym kremem tworzą idealny duet nawilżający!
Jak każdy składnik aloes może mieć potencjał do wywołania podrażnienia. Zdarza się to rzadko, jednakże warto przed pierwszym zastosowaniem wykonać próbę uczuleniową, której został poświęcony wpis na blogu. 🙂 Nie stosuj aloesu na otwarte rany i skaleczenia. W razie wystąpienia reakcji i zaczerwienienia skóry – odstaw kosmetyk.
Aloes jest składnikiem o wszechstronnym działaniu i możliwościach wykorzystania go. W składzie INCI znajdziesz go pod nazwą Aloe Barbadensis Leaf Extract oraz Aloe Barbadensis Leaf Juice. Ekstrakt z aloesu działa przede wszystkim łagodząco i kojąco, zatem sprawdzi się doskonale jako środek SOS na wszelkie podrażnienia. Ochrona skóry przed słońcem jest baaardzo ważna, natomiast jeśli przytrafi Ci się oparzenie słoneczne po nadmiernej ekspozycji- pamiętaj, aby sięgnąć po żel aloesowy, który przyniesie Ci natychmiastową ulgę! Często aloes kojarzony jest wyłącznie ze swoimi łagodzącymi właściwościami, jednakże charakteryzuje się on naprawdę szerokim spektrum działania. Jeden produkt, który może być wszechstronnie wykorzystany – na skórę twarzy, ciało, a nawet włosy! Wciąż się zastanawiasz? 😉
Od tej pory, za każdym razem, gdy będziesz zamykać walizkę w okresie urlopowym, przypomnij sobie ten wpis i zapakuj produkt z aloesem! Może być to żel aloesowy lub kosmetyk stricte przeznaczony do stosowania po opalaniu, tzw. „after sun”. W sytuacji, gdy słońce Cię nie oszczędzi, skóra pokryje się rumieniem, a każdy ruch sprawiał będzie dyskomfort – nałóż warstwę żelu i pozwól sobie doznać uczucia ukojenia. Aloes zadziała jak łagodzący plaster, otuli skórę i zdecydowanie uratuje resztę wolnych dni, którymi dalej będziesz się cieszyć 🙂
Znasz to uczucie, gdy po relaksującej kąpieli i goleniu doznajesz nieprzyjemnego uczucia podrażnienia? Tak, też się z tym borykałam, ale ten problem został zażegnany, gdy zastosowałam żel aloesowy. Dodatkowo lubię go wcześniej umieścić na jakiś czas w lodówce – uwierz mi, wtedy działa jeszcze lepiej! Po depilacji nałóż kosmetyk na podrażnione miejsca i pozostaw. Już po chwili zaognienie i uczucie ściągnięcia ustąpi. 🙂 Aloes doskonale radzi sobie także ze świądem po ukąszeniu przez owada!
Podrażnienie na skórze może wystąpić zarówno po profesjonalnym zabiegu w gabinecie jak i kuracjach, które można przeprowadzić w domowych warunkach. Najczęściej sięgamy po kwasy i retinoidy. Nieodpowiednio przeprowadzone kuracje złuszczające mają jednak potencjał drażniący. W sytuacji, gdy u Ciebie pojawi się taka reakcja, spróbuj wyciszyć skórę produktami zawierającymi aloes.
W tym przypadku sprawdzi się nie tylko żel, ale także krem z ekstraktem z aloesu i składnikami towarzyszącymi, które dodatkowo wspomogą złagodzenie i nawilżenie skóry. Możesz zastosować również tonik lub hydrolat aloesowy – delikatna mgiełka otuli twarz, odświeży ją i ukoi, redukując zaczerwienienie. Tego typu produkty zaproponuję Ci niżej. 🙂
Skoro już zapoznałam Cię z korzystnym wpływem aloesu na skórę, teraz przedstawię Ci możliwości zastosowania tego składnika w pielęgnacji włosów. Możesz go użyć jako podkład pod olej, żel do loków lub żel nawilżający. Dodatkowo świetnie sprawdzi się nałożony na skórę głowy.
Jeżeli stosujesz olejowanie włosów- musisz spróbować tej metody. 🙂 Rozprowadź na włosach żel aloesowy w niewielkiej ilości tak, aby włosy były od niego lekko wilgotne. Następnie nałóż swój ulubiony olej i postępuj dalej tak, jak zazwyczaj to robisz. Ja lubię przytrzymać taką mieszankę na włosach przez około 30-40 minut. Efekty są naprawdę genialne! Włosy są odczuwalnie nawilżone i mięciutkie. Przeczesując je palcami odczujesz, jakie są sypkie i gładkie. Aloes jako humektant wiąże wodę, a emolient w postaci oleju zatrzymuje ją we włosie. Żel możesz zastąpić hydrolatem aloesowym, który równie dobrze sprawdzi się w funkcji podkładu nawilżającego pod olej. 🙂
Teraz ciekawostka dla posiadaczy włosów, które mają tendencję do kręcenia się. Żel aloesowy może zastąpić stylizatory do loków. Naprawdę! Niewielka ilość wgnieciona we włosy zdefiniuje skręt, a dodatkowo wypielęgnuje je, nada im blask oraz sprężystość.
Aloes może być pewnego rodzaju „boosterem” – dodany do odżywki lub maski wspomoże jej nawilżające działanie. Włosy będą wyraźnie wygładzone oraz nabłyszczone. Jeśli masz problemy z rozczesywaniem, ten sposób ułatwi Ci tę mordęgę. 🙂
Dodatkowo aloes dzięki swoim łagodzącym właściwościom, sprawdza się nałożony bezpośrednio na skórę głowy. Nawilża, zmniejsza świąd spowodowany przesuszeniem, a także redukuje stany zapalne i łupież. Zastosuj go jako wcierkę, wtedy odżywi cebulki włosów i je wzmocni. 🙂
Hydrolaty pozyskiwane z liści aloesu charakteryzują się silnym działaniem nawilżającym oraz łagodzącym. Perfekcyjnie sprawdzą się w pielęgnacji skór wrażliwych, suchych i podrażnionych – ukoją i zredukują zaczerwienienie.
Jeśli jeszcze nie posiadasz żelu aloesowego, koniecznie nadrób zaległości. Oparzenia, świąd, ukąszenia, przesuszone i podrażnione miejsca na skórze – w przypadku każdej z tych dolegliwości znajdziesz ukojenie w żelu!
Tonik oparty na soku z aloesu w akompaniamencie dodatkowych składników aktywnych to naprawdę świetny wybór. Tonik głęboko nawilży, złagodzi, odświeży oraz przygotuje skórę do kolejnych kroków pielęgnacyjnych.
Jeżeli jesteś fanką wielostopniowej pielęgnacji, to esencja jest etapem, który urozmaica i wzbogaca cały rytuał. Jeśli postawisz na wybór esencji aloesowej, z pewnością rozpieści Cię ona wachlarzem dobroczynnych właściwości, o których wcześniej pisałam. Zaspokoi najbardziej wymagające skóry.
Ekstrakt z aloesu znajdziesz w składach wielu serum różnorodnych firm. W zależności od kompozycji będzie działało ono na inne problemy skórne. Aloes może być połączony w serum z kwasami, peptydami, licznymi ekstraktami czy olejkami. Na pewno znajdziesz coś dla siebie.
Krem jest etapem zwieńczającym rutynę pielęgnacyjną, więc powinien doskonale trafiać w potrzeby skóry. Jeżeli Twoja skóra potrzebuje nawilżenia, ukojenia oraz regeneracji- wypróbuj którejś z moich propozycji kremów zawierających ekstrakt z aloesu.
Aloes w produktach pod oczy? Zdecydowanie tak! W połączeniu z kofeiną zadziała doskonale na opuchliznę i zasinienia. Z kolei duet aloesu i olejów to świetna propozycja dla suchej skóry okolic oczu. A na poranne przebudzenie i odświeżenie spojrzenia, chłodzące serum z sokiem z aloesu, z aplikatorem w formie rollera, co Ty na to? 😉
W ciągu dnia znajdź chwilę dla siebie i rozpieść swoją skórę, nakładając na nią maskę z aloesem. W zależności od preferencji możesz wybrać między maską algową, kremową lub w płachcie! Tę ostatnią polecam na szybkie ukojenie, możesz ją schłodzić i włączyć serial, skorzystasz Ty i Twoja skóra. 😉
Aloes pojawia się w wielu produktach do pielęgnacji włosów, znajdziesz go w szamponach, odżywkach, maskach, a nawet w serum i esencjach! Chcesz nawilżyć włosy? A może ukoić skórę głowy lub zwalczyć łupież? Przetestuj produkty do włosów z aloesem i przekonaj się o jego cudownych właściwościach. 🙂
Tu kończy się nasza wycieczka po aloesowym świecie. 😉 Przeprowadziłam Cię przez jego dobroczynne właściwości oraz przedstawiłam możliwości wykorzystania go zarówno na skórę jak i włosy. Mam nadzieję, że wiesz już, dlaczego warto urozmaicić pielęgnację o ekstrakt z aloesu. Jeżeli jednak masz jakieś wątpliwości, skorzystaj z kontaktu z kosmetologiem przez nasz formularz kosmetologiczny. Możesz również pisać do nas na facebooku (cosibellapl), instagramie (cosibella.pl) lub dzwonić na nr 226022832.
Podobał Ci się ten wpis?