Kwas salicylowy to zbawienny składnik aktywny przeznaczony nie tylko do pielęgnacji skóry trądzikowej. Znajdziesz go w produktach przeznaczonych do różnego rodzaju pielęgnacji – zarówno do twarzy, jak i do ciała lub włosów. W tym wpisie zebrałam najciekawsze kosmetyki z kwasem salicylowym należące do każdej z tych kategorii. Oczywiście na rynku znajdziesz wiele różnych produktów z tą substancją i jeśli w tym zestawieniu nie znajdzie się Twój ulubieniec, koniecznie podziel się nim w komentarzu – z chęcią go przetestuję (zresztą na pewno nie tylko ja) 😉.
Chętnie przybliżyłabym Ci, jak działa kwas salicylowy, ale w tym celu odeślę Cię do szczegółowego wpisu Wiktorii, w którym dowiesz się wszystkiego, co musisz wiedzieć o kwasie salicylowym, m.in. z czym go łączyć lub nie łączyć, jak go stosować, które z Twoich problemów pomoże rozwiązać itp.
Sięgnij po kosmetyki z kwasem salicylowtm, jeśli któreś z tych problemów Cię dotyczą!

Pojemność: 200 ml | Składniki aktywne: oleje roślinne, kwas salicylowy (BHA) i jego pochodna (LHA), pantenol, aminokwasy, kwas hialuronowy i jego pochodne
Dla skór: przede wszystkim tłustych, mieszanych, trądzikowych, ale bezpieczny jest dla każdego typu.
Produkt do demakijażu z kwasem – brzmi abstrakcyjnie? Nic bardziej mylnego! Mogę powiedzieć, że stał się niezastąpionym kosmetykiem do pierwszego etapu oczyszczania w mojej rutynie pielęgnacyjnej i polecam go z czystym sumieniem. Nie tylko działa bardzo skutecznie, rozpuszczając zaaplikowany wcześniej makijaż, ale dodatkowo oczyszcza, redukuje nadmierne wydzielanie sebum i działa przeciwzapalnie. Dodatkowo nie powoduje żadnych podrażnień i na spokojnie używam go nawet w okolicach oczu. Zastępuje mi wszelkie kosmetyki do demakijażu i po jego aplikacji mogę od razu przechodzić do mycia twarzy.
U mnie działa najlepiej przy standardowym zastosowaniu olejku do demakijażu – na suchą twarz, chwila masażu, zwilżenie dłoni, dzięki czemu staje się bardziej „mleczny” (to akurat jego unikalna cecha), a po chwili zmycie. Musisz przyznać, że to banalnie proste i dzięki temu liczba produktów do demakijażu na Twojej półce automatycznie zmniejszy się do jedynki.

Pojemność: 150 ml | Składniki aktywne: kwas salicylowy, kwas migdałowy, kwas mlekowy, ekstrakt z malin, ekstrakt z mangostanu
Dla skór: tłustych, mieszanych, trądzikowych, skłonnych do podrażnień, trądziku różowatego, ze zmianami grudkowo-krostkowymi.
Ten żel zdecydowanie zajmuje moje miejsce w topce tego typu produktów z kwasem salicylowym. Świetnie sprawdza się w pielęgnacji skóry trądzikowej lub tłustej – jest bardzo łagodny, nie powoduje podrażnień, a za to rozjaśnia przebarwienia i wspomaga regenerację naskórka. Jeśli nadmiar sebum na twarzy jest Twoją zmorą, a dodatkowo produkty zawierające kwas salicylowy powodują u Ciebie ryzyko podrażnień, to koniecznie go wypróbuj.
Pozostawia skórę elastyczną, nawilżoną i odświeżoną, redukuje widoczność i powstawanie stanów zapalnych, dokładnie zmywa pozostałości kosmetyków z twarzy. Jest bezpieczny do codziennego stosowania na twarz i ciało – dodatkowo jest bardzo wydajny, już jego niewielka ilość wystarczy do dokładnego oczyszczenia. Jego konsystencja też jest dość ciekawa, bo gęsta i żelowa, a aplikację uprzyjemnia świeży zapach.

Pojemność: 250 ml | Składniki aktywne: kwas salicylowy 2% , surfaktanty glukozydowe, glukonolakton, inulina
Dla skór: przede wszystkim z tendencją do przetłuszczania się, szorstkich, wymagających wygładzenia, ze stanami zapalnymi i niedoskonałościami, ale bezpieczny jest dla każdego typu.
Naprawdę czuję bardzo duże „love” do tego żelu z kwasem salicylowym. Redukuje wypryski jak żaden inny i świetnie sprawdza się w pielęgnacji twarzy, jak i całego ciała. To niezastąpiony produkt do mycia i dla Ciebie, jeśli zmagasz się z nawracającymi stanami zapalnymi – stają się one mniej widoczne już po pierwszym użyciu. Kosmetyk ten nie tylko reguluje wydzielanie sebum i wyrównuje koloryt skóry, ale powoduje też złuszczanie naskórka i pozostawia skórę miękką (ale nie przesuszoną) na długi czas – pomimo zawartości tej substancji aktywnej, Salicylove nie powoduje podrażnień.
Korzystam z niego jakieś 3-4 razy w tygodniu, ale regularnie przyglądam się też stanowi swojej cery, czy potrzebuje ona większej częstotliwości. W przypadku aplikacji na ciało nakładam go na mokrą skórę i pozostawiam na chwilę, by pozwolić na działanie składników aktywnych i po chwili zmywam. Na twarz aplikuję go jak typowy żel, więc tu procedury chyba nie muszę Ci przybliżać. Dodatkowo ma bardzo przyjemny, świeży i lekki zapach oraz zamknięty jest w bardzo wygodnym opakowaniu z aplikatorem z pompką. 10/10, będę regularnie do niego wracać, padłam ofiarą Salicylove! ❤️
Koniecznie sprawdź też recenzję Natalii na temat skintrowych kosmetyków do ciała, by poznać ten kosmetyk jeszcze bliżej!

Pojemność: 30 lub 118 ml | Składniki aktywne: kwas salicylowy, ekstrakt z liści zielonej herbaty
Dla skór: tłustych, mieszanych, zanieczyszczonych, z zaskórnikami.
Tego płynu złuszczającego raczej nie muszę Ci przedstawiać, jeśli chociaż trochę interesujesz się rynkiem kosmetycznym i poszukujesz kosmetyków z kwasem salicylowym. To zasłużony bestseller, który zbiera miliony pozytywnych opinii na temat swojej skuteczności.
Zawiera najwyższe możliwe stężenie kwasu salicylowego (czyli 2%), którego działanie złuszczające i przeciwzapalne jest bardzo znane. Ten tonik/płyn złuszczający dociera w głąb skóry, odblokowuje pory, czyli ujścia gruczołów łojowych odpowiedzialne za produkcję sebum oraz redukuje widoczność zaskórników i innych niedoskonałości. Kwas salicylowy rozpuszcza się w tłuszczach, dlatego polecam Ci spróbować, jeśli masz takie tendencje i nie ma u Ciebie żadnych przeciwwskazań, a efekty na pewno Cię zadowolą. Niech Cię nie zaskoczy jego lekko tłusta konsystencja, to tylko pierwsze wrażenie, a toner szybko się wchłania. Pamiętaj jednak, żeby wprowadzać do do swojej pielęgnacji stopniowo, by sprawdzić reakcję skóry i zmniejszyć ryzyko podrażnień.

Pojemność: 30 ml | Składniki aktywne: kapsułkowany kwas salicylowy (BHA) – 2% czystego kwasu, azeloglicyna, glukonolakton 5%, kwas szikimowy 2%
Dla skór: tłustych, mieszanych, skłonnych do niedoskonałości i zapychania.
Tak, wiem, że lista składników aktywnych brzmi intensywnie. Nie masz się jednak czego obawiać – kwas salicylowy zawarty w tym produkcie ma formę kapsułkowaną, która jest bezpieczniejsza, dlatego jest idealnym wyborem dla Ciebie, jeśli masz tendencję do podrażnienia skóry przy wprowadzaniu kosmetyków z takimi substancjami. Doskonale uzupełni pielęgnację cery tłustej czy mieszanej, z tendencją trądzikową i do powstawania zanieczyszczeń.
Wskazówkami odnośnie aplikacji raczej Cię nie zaskoczę – na suchą i oczyszczoną skórę, w kilkudniowych odstępach, a po nałożeniu tego serum możesz skorzystać ze swojego ulubionego kremu. Pamiętaj, że kwasy w takiej formie stosujemy na suchą twarz, by zminimalizować ryzyko podrażnień. Nie zapomnij też o regularnej aplikacji ochrony przeciwsłonecznej – na naszym blogu znajdziesz zestawienia z najlepszymi produktami i wpisy z najważniejszymi informacjami na temat fotoprotekcji.

Pojemność: 30 ml | Składniki aktywne: α-hydroksykwasy i β-hydroksykwas, sok z liści aloesu, kwas hialuronowy, ekstrakt z liści pieprzu tasmańskiego
Dla skór: tłustych, mieszanych, dojrzałych, zanieczyszczonych, z przebarwieniami, bliznami potrądzikowymi.
Wiem, że po aplikacji Twoja twarz może wyglądać „krwawo”, ale potraktuj to jako kolorowy element pielęgnacji, zdecydowanie nie musisz się tego obawiać. Tak jak w przypadku opisanego wcześniej toniku od Paula’s Choice, to kolejny, viralowy kosmetyk, o którym na pewno zdarzyło Ci się słyszeć (a może i testować) nawet jeśli żyjesz pod kamieniem! 😂 Szerzej znany jest właśnie jako „krwawy peeling” co zawdzięcza barwnikom zawartym w składzie – akurat nie ma to nic wspólnego z prawdziwą krwią.
Łączy w sobie kwasy AHA – kwas mlekowy, glikolowy, winowy i cytrynowy oraz kwas BHA, czyli właśnie kwas salicylowy. Złuszcza martwy naskórek, ujednolica koloryt skóry, działa przeciwzapalnie, redukuje zaskórniki i przebarwienia – czego chcieć więcej? Uważaj jednak, to bardzo silnie działający produkt i może działać na wrażliwych drażniąco, dlatego nie warto przekraczać 10 minut aplikacji, tak jak zaleca producent. Przy aplikacji na pewno odczujesz tez szczypanie, co jest typowe dla produktów z zawartością kwasu salicylowego, zresztą takie informacje często znajdziesz na opakowaniach kosmetyków. Korzystaj z niego po oczyszczeniu twarzy i stosuj na suchą skórę maksymalnie raz w tygodniu lub rzadziej.

Pojemność: 100 g | Składniki aktywne: glinka biała (kaolin), puder z łupin orzecha włoskiego, ekstrakt z wąkroty azjatyckiej, kwas salicylowy, spirulina
Dla skór: tłustych, mieszanych, trądzikowych, z rozszerzonymi porami.
Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nie lubi raz na jakiś czas zrobić sobie „self care” w domu – a nieodłącznym tego elementem są maseczki! Logically, Skin to marka, którą Cosibella posiada na wyłączność, dlatego jeśli lubisz testować perełki, których nie znajdziesz nigdzie indziej, to proszę bardzo, taką też znajdziesz w moim zestawieniu.
Jestem zakochana w efektach tej maseczki, nie tylko oczyszcza i wygładza, ale też pozostawia skórę twarzy sprężystą, odświeżoną i nawilżoną. Nie musisz też się martwić o podrażnienia czy uczucie suchości – produkt ten zawiera ekstrakt z wąkroty azjatyckiej, który znany jest ze swoich kojących właściwości. Stosuj ją na oczyszczoną i stonizowaną skórę twarzy raz, maksymalnie dwa razy w tygodniu – pozostaw na 5-10 minut, a następnie zmyj i zaaplikuj ulubiony krem, łatwiej już być nie może.

Pojemność: 240 g | Składniki aktywne: kwas salicylowy (0,5%), sarkozyna, gliceryna
Dla skór: trądzikowych, z rogowaceniem okołomieszkowym i wrastającymi włoskami.
Ostatnio na blogu pojawiła się recenzja Natalii na temat nowych kosmetyków do ciała od znanej i powszechnie lubianej marki The Ordinary i gorąco zachęcam Cię do jej sprawdzenia, na pewno znajdziesz tam ogrom przydatnych informacji i produkty, które uzupełnią Twoją codzienną pielęgnację.
Jak już wiesz, kosmetyki z kwasem BHA nadają się nie tylko na cerę twarzy i dlatego marka wypuściła linię do ciała, znajdziesz m. in. kremy oraz to serum. Wiem, serum do ciała brzmi interesująco, ale skoro wkładamy tyle wysiłku w pielęgnację buzi, to dlaczego nie poświęcić tego wysiłku na resztę nas? Jeżeli Twoja skóra ma tendencje do stanów zapalnych na całym ciele, to koniecznie wypróbuj ten kosmetyk. Zadziała antybakteryjnie, seboregulująco i przeciwzapalnie, dzięki czemu pozbędziesz się niechcianych pryszczy. Uważaj jednak, jeśli masz tendencję do przesuszenia, stosuj go rzadziej, albo „domykaj pielęgnację” swoim ulubionym produktem nawilżającym.

Pojemność: 100 ml | Składniki aktywne: kwas migdałowy 4%, kwas salicylowy 0,8%, mocznik 3%, nawilżający kompleks roślinny
Dla skór: swędzących, ze skłonnością do łupieżu, łojotokowych, tłustych, włosów wypadających i oklapniętych u nasady.
Na pewno regularnie stosujesz peeling do cery na twarzy, ale tak samo ważna jest regularna pielęgnacja skalpu. HairTry wyszło temu naprzeciw i wypuściło naprawdę rewelacyjny produkt do pielęgnacji skóry głowy zawierający tytułowy składnik aktywny, który ocali Twój skalp, jeśli masz problem z przyklapem, nadmiernym przetłuszczaniem się lub stanami zapalnymi.
Stosowanie to też pestka – nałóż go raz w tygodniu na skórę głowy 10 minut przed myciem włosów i przejdź do standardowej pielęgnacji. Ma wygodny aplikator z pipetą, dzięki czemu łatwo go rozprowadzić, a jego dość gęsta, żelowa konsystencja ma świeży (moim zdaniem delikatnie herbaciany) zapach, dzięki czemu aplikacja przychodzi sprawnie i przyjemnie. Na blogu znajdziesz też wpis z zestawieniem Kwasowej Królowej i Enzymatycznego Króla – koniecznie go przeczytaj przed zakupem!

Pojemność: 100 ml | Składniki aktywne: kwas salicylowy (0,5%), sarkozyna, gliceryna
Dla skór: nadmiernie przetłuszczających się, włosów oklapniętych u nasady.
Last but definitely not least – kolejny kosmetyk z kwasem przeznaczony do pielęgnacji skóry głowy. Jeśli peeling to nie Twoja bajka, wolisz raczej wodnistą konsystencję i częstszą aplikację, to Breezy Not Greasy świetnie wpasuje się w Twoja rutynę.
W HairTry znajdziesz kilka różnych wcierek, ale ta akurat przeznaczona jest dla skór nadmiernie przetłuszczających się, potrzebujących przedłużenia świeżości fryzury i redukcji wydzielania sebum. Moim zdaniem pachnie świeżo, lekko ziołowo, przy regularnej aplikacji nie odczułam żadnego podrażnienia, a moje włosy zdecydowanie wolniej się przetłuszczały i zyskiwałam 1-2 dni odstępu między myciami. Stosuj ją jak standardową wcierkę – wylewaj na skalp odpowiednią ilość i przeprowadzaj dokładny masaż, by ułatwić przenikanie produktu w głąb skóry i poprawić mikrokrążenie.
PS. Jeśli ciekawi cię, jakie inne produkty znajdziesz w tej marce, sprawdź wpis z kompendium wiedzy o produktach HairTry.
Nie mogę się doczekać aż opowiesz nam, który z tych produktów wpadł Ci w oko (jestem pewna, że któryś na pewno 😉). Niezależnie od tego, na który się zdecydujesz, efekty na pewno Cię zadowolą – to kwasowe creme de la creme.
Sprawdź, jakie kosmetyki z kwasami rekomendują nasi kosmetolodzy:
Jeśli poszukujesz porad na temat doboru kosmetyków z kwasem salicylowym lub potrzebujesz zgłębić kosmetyczne pytania i wątpliwości, zachęcam do kontaktu z naszymi kosmetologami poprzez formularz kosmetologiczny. Możesz również pisać do nas na facebooku (cosibellapl), instagramie (cosibella.pl) lub dzwonić na nr 226022832.
Podobał Ci się ten wpis?