Jak wiesz, na naszym blogu mamy serię codziennej pielęgnacji z różnymi, wyjątkowymi markami. W tym zestawieniu nie mogło zabraknąć więc i Paula’s Choice – jednego z najpopularniejszych i najbardziej viralowych brandów na rynku kosmetycznym. To co, zaczynamy? Przeczytaj i poznaj Cosibellowe propozycje do stosowania na co dzień.
Paula’s Choice to amerykańska marka kosmetyków do pielęgnacji twarzy i ciała, która powstała w 1995. W swoim portfolio zawiera produkty dla różnych typów skóry, uwzględniając problemy, z jakimi mogą się borykać. Twórcy produktów skupiają się przede wszystkim na ich skuteczności, opierając ich formuły na przebadanych składnikach. W ich kosmetykach znajdują się tylko substancje, których cera potrzebuje, bez zbędnych wypełniaczy – wykluczają składniki potencjalnie drażniące dla skóry, co mogłoby negatywnie wpłynąć na jej stan. Paula’s Choice stawia też na edukację, by ułatwić głębsze zrozumienie tematów kosmetologicznych, a w ten sposób ułatwić Ci podejmować najlepsze decyzje dla swojej skóry.
Aby poznać markę jeszcze bliżej, koniecznie przeczytaj wywiad z edukatorką marki Paula’s Choice – Heather Wish, znajdziesz go na naszym blogu.
Na podstronie Paula’s Choice na Cosibelli znajdziesz mnóstwo różnego rodzaju produktów mających określone działanie i zastosowanie. Wiem, że łatwo się w tym pogubić, dlatego, by ułatwić Ci dopracowanie swojej codziennej rutyny do perfekcji, zebrałam swoje „polecajki” od marki. Na social mediach znajdziesz też przygotowany przeze mnie post, gdzie żegnamy uprzejmie zmarszczki i niedoskonałości.
Na skuteczne oczyszczenie twarzy składają się dwa etapy – dokładny demakijaż i delikatne, ale efektywne mycie. Przygotowałam dwie propozycje – pierwsza nadaje się do obu, druga o wiele lepiej działa jako produkt stricte myjący.

Pojemność: 237 ml | Składniki aktywne: olej z nasion słonecznika, sok z aloesu
Kosmetyk ten ma dość oryginalną konsystencję – kremowo-emulsyjną – przez co sprawdza się u wielu różnych typów cer. W teorii polecany jest skórom z tendencją do przetłuszczania, ale przetestować go warto niezależnie od tego. Jest wydajny i dokładnie oczyszcza twarz, mnie nie podrażnił ani nie szczypał, a przy podwójnym użyciu sprawdzi się na oba etapy dwuetapowego mycia.

Pojemność: 190 ml | Składniki aktywne: ceramidy, arginina, ekstrakt z aloesu, kwas hialuronowy
Wypróbowałam ten żel dzięki Olenie, team leaderce mojego działu, która jest jego wierną fanką. Jest bardzo delikatny, bezzapachowy, łagodny, ale przy tym skuteczny. Naprawdę, nic dodać, nic ująć. Nie podrażnia i nie wysusza, powiedziałabym, że wręcz koi i nawilża, pozostawiając twarz miękką i sprężystą. Jest też bardzo wydajny i jego niewielka ilość wystarczy na całą buzię. Myślę, że też by się sprawdził na oba etapy, bo olejek domywa skutecznie, jednak nie przetestowałam go pod tym kątem.
To nie must have w pielęgnacji, ale będąc szczerą, to nie wyobrażam sobie już pełnej rutyny pielęgnacyjnej bez niego. Stosowanie toniku stało się moim ulubionym elementem codziennej aplikacji kosmetyków. Wśród produktów marki Paula’s Choice znajdziesz toniki przeznaczone dla różnych typów cer i spełniających wiele różnych potrzeb. Ja tu polecam Ci ten, który w mojej opinii najlepiej sprawdza się w codziennej pielęgnacji oraz drugi, który ma bardziej aktywne substancje, ale należy do moich ulubieńców, więc nie mogło go tu zabraknąć.

Pojemność: 118 ml | Składniki aktywne: kwas linolowy, kwas oleinowy, fosfolipidy, kwas ferulowy, kwas hialuronowy
Ten kojący toner o mlecznej konsystencji jest niezastąpiony nie tylko w pielęgnacji skór suchych, wrażliwych czy dojrzałych, ale również tych mieszanych czy tłustych z podrażnioną barierą hydrolipidową. Szybko się wchłania i nie pozostawia klejącej warstwy, w mojej opinii działa wręcz jak taki łagodzący opatrunek i przygotowuje skórę na kolejne etapy pielęgnacji. Polecam Ci jego aplikację rękami, odczucie jest wtedy zupełnie inne.

Pojemność: 30 lub 88 ml | Składniki aktywne: 6% kwas migdałowy, 2% kwas mlekowy, probiotyki, ekstrakt z krwawnika, z kwiatu wiśni, winorośli czekoladowej i jagody laurowej
To kosmetyk, który pojawił się w Cosibelli jako pierwszy i przez pewien czas mieliśmy go na wyłączność. Miałam przyjemność być jedną z pierwszych osób, które go testowały i zupełnie się nie zawiodłam. Zdecydowanie preferuję go od ciemniejszej wersji z kwasem salicylowym. Ten toner jest delikatniejszy i ukierunkowany na inne działanie – przede wszystkim wygładzające i niwelujące przebarwienia. Koniecznie przeczytaj recenzję tego produktu i zestawienie z viralowym tonikiem z BHA.
Bardzo ważny etap w pielęgnacji, zwłaszcza jeśli wprowadzasz składniki aktywne. Ja jednak stawiam tu na odżywienie, by jak najbardziej ukoić skórę i poprawić stan bariery hydrolipidowej.

Pojemność: 5 lub 30 ml | Składniki aktywne: ceramidy, trehaloza, cholesterol
Nie bez powodu ten kosmetyk ma szarfę „Wyboru kosmetologa”, bo zdecydowanie na nią zasługuje. Pomimo lekkiej, nielepiącej konsystencji, jego odżywcze działanie jest zaskakująco silne. Doskonale sprawdza się w te zimowe miesiące, gdy z dworu, gdzie mróz smaga nasze policzki, wchodzimy do nagrzanych pomieszczeń, a nasza skóra błaga o nawilżenie i ukojenie.
Dobry krem to podstawa podstaw, dlatego warto znaleźć taki, który najlepiej wpasuje się w kryteria Twojej skóry i rutyny pielęgnacyjnej. Przed zakupem zastanów się więc, czego aktualnie potrzebuje Twoja cera.

Pojemność: 50 ml | Składniki aktywne: niacynamid, witamina C, adenozyna, ekstrakt z kokosa, ekstrakt z korzenia Boerhavia Diffus
Bardzo ciekawy produkt. Ma lekką, delikatnie żelową (ale też nie do końca) konsystencję, dzięki czemu nie obciąża i nie pozostawia lepkiego filmu. Natomiast zdecydowanie działa skutecznie – tworzy warstwę okluzyjną chroniącą skórę, nawilża i pomaga w redukcji niedoskonałości. Dodatkowo jest naprawdę bardzo wydajny, bo już jego niewielka ilość wystarczy na całą twarz i dekolt.
Kolejny kluczowy filar pielęgnacji – bez dobrego kremu z filtrem ani rusz, nie tylko latem. Należy go aplikować regularnie, zwłaszcza jeżeli w Twojej rutynie są kosmetyki ze składnikami aktywnymi.

Pojemność: 60 ml | Składniki aktywne: filtry chemiczne, witamina C (5%), aminokwasy z alg
Paula’s Choice ma w swojej ofercie wiele różnych kremów z filtrem, ale ten to mój zdecydowany ulubieniec. Do jego testów przekonała mnie recenzja tego kremu przeciwsłonecznego z witaminą C, który napisała nasza wspaniała Natalia i nie zawiodłam się. Jest leciutki i rozświetlający, zastępuje mi krem pielęgnacyjny w porannej rutynie. Ma rzadką, trochę płynącą konsystencję, co na pewno docenią skóry z tendencją do zapychania się, ale dzięki wszechstronnym składnikom powinien sprawdzić się przy każdym typie cery.
Wątpię, żebym musiała jakoś specjalnie zachęcać Cię do testów kosmetyków Paula’s Choice, ale jeśli po Twojej stronie były jakiekolwiek wątpliwości, to mam nadzieję, że rozwiałam je tym wpisem. Gorąco zachęcam Cię też do sprawdzenia, jakie kosmetyki tej marki polecają nasi kosmetolodzy:
Jeśli pojawiły się u Ciebie jakieś pytania lub wątpliwości, skontaktuj się z naszymi kosmetologami przez formularz kosmetologiczny. Możesz także napisać do nas na Facebooku, Instagramie lub zadzwonić na numer 226022832.
Podobał Ci się ten wpis?