Czy to lato, czy to zima, czasem fajnie jest błyszczeć! Pomijając aspekt środowiskowy – jeśli Twoja wewnętrzna sroczka lubi, jak się ✨świeci✨, to przygotowałam dla Ciebie wpis o balsamach do ciała zawierających rozświetlające drobinki.
Już spieszę z odpowiedzią! 🫡 To nic innego jak nawilżający produkt do ciała, który poza odżywieniem ujednolica koloryt skóry i gwarantuje subtelne rozświetlenie, co wizualnie ujednolica jej teksturę. Niektóre z nich działają też brązująco, nadając brązowy, opalony odcień – trochę jak samoopalacz lub podkład. Zawdzięcza to zawartości substancji zwanej „mika” – czyli minerałowi, składającemu się głównie z krzemionki, tlenku glinu i potasu. To właśnie on nadaje blasku skórze dzięki swojej odbijającej światło strukturze – znajdziesz go też w kolorowych kosmetykach do makijażu.
Jeden rabin powie tak, a inny powie nie. Krótko mówiąc: jest to kwestia dyskusyjna – rozświetlający balsam z drobinkami o lekkiej konsystencji powinien być bezpieczny w codziennej pielęgnacji. Na pewno nada Twojemu ciału piękny efekt glow, natomiast czasem możesz później zauważyć brokat na ubraniu, jednak to chyba nie problem, co? 😉
Jeśli chodzi o aspekt ekologiczny – nie uważam się za odpowiednią osobę do formowania Twojej opinii w tej kwestii. Myślę, że warto zasięgnąć opinii kogoś, kto rzeczywiście ma wiedzę na temat oddziaływania mikroplastiku na środowisko i na pewno jest to ciekawy i ważny temat, więc gorąco zachęcam Cię do poszerzenia swoich horyzontów w tej materii i kierowania się tym, co uważasz za słuszne.
Mimo wyżej wspomnianych dylematów ja i tak przybliżę Ci temat brokatowych kosmetyków do ciała, które nawilżają i gwarantują odżywienie skóry, nadając jej blasku i przywracają zdrowy wygląd.

Pojemność: 100 ml | Składniki aktywne: erytruloza, ekstrakt z bursztynu, olej z orzechów włoskich, ekstrakt z bambusa, złota mika
Dla kogo: każdy rodzaj skóry i osób poszukujących efektu brązującego
Wegański kosmetyk marki Clochee łączy ze sobą cechy kosmetyku o działaniu brązującym i rozświetlającym, co zawdzięcza to erytrulozie i złotej mice. Ale to nie wszystko, co zawiera ten kosmetyk. Balsam działa także antyoksydacyjnie dzięki zawartości ekstraktów z bursztynu i bambusa. Ma w sobie drobinki, które odbijają na kolor złoty – jest ich dużo, co intensyfikuje efekt blasku i sprawia, że skóra staje się niezwykle promienna.
Zapach tego kosmetyku mnie ujął – kojarzy mi się z zieloną herbatą. Poza tym łatwo się rozprowadza i nie zostawia smug. Jedyne moje zastrzeżenie to niedopasowanie formuły do opakowania. Konsystencja produktu jest lekka i dosyć wodnista, co samo w sobie jest ogromnym plusem, jednak minus jest taki, że trzeba uważać przy dozowaniu produktu, by nie wyciekło go z tubki za dużo.

Pojemność: 100 ml | Składniki aktywne: ekstrakt z jarmużu, skwalan roślinny, olej jojoba, olej z pestek winogron, witamina E
Dla kogo: każdy typ skóry.
Glow Mastertouch to kolejny, wegański produkt, w dodatku bestseller, jeśli chodzi o rozświetlenie skóry z efektem bronzera. Ten kosmetyk nie ma składników, które wpływają na ciemnienie skóry, ale dzięki zawartości naturalnych barwników nadaje lekko opalony odcień skórze, nawet tej ekstremalnie bladej. Moja nogi są niemalże białe i początkowo myślałam, że będzie za ciemny, ale nie – produkt sprawdzi się zarówno bladziochom, jak i u tych z ciemniejszą karnacją.

Pojemność: 150 ml | Składniki aktywne: olej bawełniany i olej ze słodkich migdałów, betaina, pantenol, mika
Dla kogo: każdy rodzaj skóry.
Ten produkt poznałam dzięki wpisowi Kasi o najlepszych balsamach perfumowanych. I zupełnie miała rację, bo zapach mnie totalnie kupił – słodkie liczi, cytrusy, frezja i paczula. Dzięki niemu nie tylko wyglądasz pięknie, ale pachniesz równie kusząco. Nie mogę też nie wspomnieć o odżywczym aspekcie tego balsamu – szybko się wchłania, nawilża i pozostawia skórę gładką w dotyku. Kosmetyki marki Your Kaya są tworzone z myślą o wrażliwej skórze kobiet, dzięki czemu nie musisz się tu obawiać o jakiekolwiek podrażnienia i możesz go bezpiecznie aplikować na całe ciało.

Pojemność: 250 ml | Składniki aktywne: masło shea, masło mango, olej z nasion kamelii japońskiej, olej z nasion baobabu, olej sezamowy
Dla kogo: każdy rodzaj skóry, nawet problematyczna.
Ten balsam nie tylko pięknie pachnie wanilią, ale też skutecznie wyrównuje koloryt skóry. Zdecydowanie też odczuwalnie odżywia i tworzy na jej powierzchni ochronną warstwę okluzyjną, która chroni ją od podrażnień i utrzymuje prawidłowy poziom nawilżenia. Jeśli masz jakieś drobne przebarwienia, lub niedoskonałości też się świetnie sprawdzi i optycznie ją wygładzi (w sumie fizycznie też 😉).

Pojemność: 300 ml | Składniki aktywne: kompleks Hydromanil™, ekstrakt z awokado, ekstrakt z lnu, kwas hialuronowy, masło shea
Dla kogo: każdy typ skóry.
Jeśli chcesz się poczuć jak greckie bóstwo – koniecznie przetestuj ten balsam rozświetlający. Łukasz Jakóbiak i sławna historia z wizytą w talk show u „Ellen” nauczyły nas co nieco o wizualizacji, więc zawsze możesz wyobrazić sobie swoją obecność na Olimpie – nie gwarantuję, że to się zdarzy, ale powiedzmy, że ten kosmetyk sprawi, że będziesz krok bliżej! 🗻
A tak już zupełnie serio, to idealny produkt dla fanów słodkich zapachów. Skutecznie wygładza, nawilża i pozostawia skórę miękką w dotyku. Oczywiście, ten rozświetlający balsam zawiera też w sobie iskrzące drobiny, które pięknie odbijają światło, więc efekt glow murowany. Tak więc wprowadź do swojej codziennej pielęgnacji ciała ten produkt, jeśli lubisz długo i ładnie pachnieć i chcesz nadać blasku skórze.
Jestem ciekawa, który z tych produktów zamierzasz przetestować lub czy masz swojego rozświetlającego ulubieńca – podziel się tym w komentarzu. Mam nadzieję, że ten wpis przekonał Cię do tego, że warto czasem zapewnić swojej skórze promienny wygląd.
Jeśli z kolei interesują Cię wpisy o samoopalaczach, poniżej przygotowałam ich listę:
I to by było na tyle, jeśli chodzi o kosmetyki rozświetlające. Jeżeli nurtują Cię pytania natury kosmetyczno – pielęgnacyjnej, zachęcam do kontaktu z naszymi kosmetologami poprzez formularz kosmetologiczny. Możesz również pisać do nas na facebooku (cosibellapl), instagramie (cosibella.pl) lub dzwonić na nr 226022832.
Podobał Ci się ten wpis?