Ciąża to nie tylko wyjątkowy okres, ale też czas pełen nowych wyzwań – nawet w pielęgnacji skóry! Zmiany hormonalne mogą sprawić, że Twoja cera stanie się bardziej kapryśna i wymagająca, a to, co do tej pory u Ciebie działało, może już się kompletnie nie sprawdzać. Nic dziwnego, że wiele przyszłych mam zastanawia się, czy mogą stosować swoje ulubione kosmetyki z kwasami. Te składniki aktywne mogą być zbawienne dla Twojej skóry, ale pamiętaj, że nie wszystkie są odpowiednie w ciąży i podczas karmienia piersią. Czytaj dalej i sprawdź, które kwasy są w pełni bezpieczne i pomogą Ci zadbać o zdrowy wygląd skóry bez ryzyka dla maluszka.
Ciąża to wyjątkowy czas, w którym warto zwrócić szczególną uwagę na skład kosmetyków. W tym okresie Twoja skóra przechodzi zmiany hormonalne, które mogą wpływać na jej reakcje na różne substancje – także te, które wcześniej stosowałaś bez problemu. Dlatego kosmetyki z kwasami, które z pewnością kuszą Cię poprawą wyglądu skóry, powinnaś dobierać ostrożnie – a niektóre z nich nawet lepiej odłożyć w tym czasie na półkę. Oczywiście, reakcja Twojej cery na kosmetyki stosowane w ciąży to kwestia bardzo indywidualna. U niektórych kobiet ulega ona w tym okresie poprawie, ale u innych staje się bardziej podatna na przesuszenie, zmiany zapalne, wypryski, a nawet przebarwienia.
Pamiętaj także, w czasie ciąży skóra staje się bardziej przepuszczalna, a to oznacza, że składniki aktywne mogą szybciej przedostawać się w jej głębsze warstwy, a nawet trafić do Twojego krwioobiegu. Właśnie dlatego stosowanie kwasów o silnym działaniu może nie tylko pogorszyć stan Twojej cery, ale nawet wpłynąć na zdrowie Twojego maluszka. Dodatkowo wysoka zawartość hormonów sprawia, że skóra reaguje bardziej intensywnie na słońce, przez co stosowanie kwasów bez odpowiedniego zabezpieczenia przeciwsłonecznego może skutkować powstaniem przebarwień.
Na szczęście nie wszystkie kwasy w ciąży są zakazane! Zaraz opowiem Ci o tych składnikach aktywnych, dzięki którym nadal będziesz mogła korzystać z dobrodziejstw pielęgnacji kwasami, dbając jednocześnie o bezpieczeństwo swoje i Twojego dziecka.
Kwas mlekowy (AHA) to jeden z najbardziej przyjaznych kwasów dla skóry ciężarnych. Jest znany z właściwości nawilżających, dlatego świetnie sprawdzi się u Ciebie, jeśli Twoja skóra jest bardziej sucha lub skłonna do podrażnień. Ten kwas doskonale złuszcza martwy naskórek i przywraca cerze miękkość i blask. Do tego jest bardzo delikatny i nie wnika zbyt głęboko. Pamiętaj, że jeśli chcesz stosować kwas mlekowy w ciąży, sięgaj po produkty o niższych stężeniach (do 5%).
Masz dość trądziku, który pojawił się przez ciążowe zmiany hormonalne? To zadanie dla tego składnika aktywnego. Kwas azelainowy w ciąży jest bezpieczny i polecany szczególnie właśnie do walki z trądzikiem i przebarwieniami. Kwas ten działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie, dzięki czemu pomoże Ci złagodzić stany zapalne, zmniejszyć zaczerwienienia oraz rozjaśnić ciemniejsze plamki. Co więcej, doskonale sprawdza się w przypadku cery naczynkowej i z trądzikiem różowatym.
Kwas migdałowy to kolejny kwas AHA, który jest dobrze tolerowany przez skórę wrażliwą. Działa powoli i powierzchownie, nie wnikając zbyt głęboko w naskórek, co czyni go bezpiecznym dla kobiet w ciąży. Posiada właściwości antybakteryjne i doskonale oczyszcza skórę, przez co jest niesamowicie pomocny w walce z zaskórnikami i drobnymi niedoskonałościami. Kwas migdałowy jest też idealny na łagodniejsze przebarwienia, które mogą się u Ciebie pojawić. Tak samo jak w przypadku kwasu mlekowego – wybieraj produkty o niskim stężeniu tego kwasu (do 5%).
Możesz stosować kwas ferulowy w ciąży bez obaw. Jest to bezpieczny składnik aktywny, ponieważ nie działa drażniąco ani złuszczająco. Ten kwas to tak naprawdę silny antyoksydant, który zyskał popularność w pielęgnacji skóry dzięki swoim właściwościom ochronnym i przeciwstarzeniowym. Jest szczególnie ceniony za zdolność do neutralizowania wolnych rodników oraz wzmacniania działania innych składników, takich jak witamina C i E.
Kwasy PHA (polihydroksykwasy) to kolejna bezpieczna i wyjątkowo delikatna opcja pielęgnacyjna. Glukonolakton czy kwas laktobionowy są łagodniejsze niż kwasy AHA i BHA, ponieważ mają większe cząsteczki, które wolniej przenikają w głąb skóry. Dzięki temu PHA skutecznie złuszczają naskórek, ale jednocześnie nie powodują podrażnień ani przesuszeń. Co więcej, posiadają właściwości nawilżające i wzmacniają barierę ochronną skóry. Są także antyoksydantami i pomagają neutralizować szkodliwe działania wolnych rodników. Warto też podkreślić, że kwasy PHA możesz bezpiecznie stosować przez cały rok, ponieważ nie zwiększają one wrażliwości skóry na słońce. Jednak i tak podczas ich używania zalecamy aplikację kremu z filtrem SPF.
Choć nie jest to „kwas złuszczający”, kwas hialuronowy zasługuje na miejsce w tej liście jako bezpieczny i wyjątkowo skuteczny składnik nawilżający. W czasie ciąży Twoja skóra często może potrzebować dodatkowego nawodnienia, a kwas hialuronowy potrafi zdziałać cuda. Wiąże wodę w naskórku, co pomaga utrzymać skórę jędrną, gładką i pełną blasku. Możesz używać go bez ograniczeń, ponieważ nie wywołuje podrażnień ani nie zwiększa wrażliwości na słońce.
Jak już wspomniałam na początku, istnieją kwasy, których należy bezwzględnie unikać w trakcie ciąży. Na szczęście ta lista jest znacznie krótsza od poprzedniej 😉.
Kwas salicylowy to popularny składnik stosowany głównie w pielęgnacji cery trądzikowej, ponieważ świetnie penetruje pory i działa przeciwzapalnie. Niestety, w ciąży jego stosowanie jest niewskazane, szczególnie w wysokich stężeniach. Powód? Kwas salicylowy należy do grupy kwasów BHA, które mogą przenikać przez skórę do krwiobiegu. Niektóre badania sugerują, że długotrwałe stosowanie kwasu salicylowego może mieć wpływ na rozwój płodu, a także zwiększać ryzyko komplikacji, zwłaszcza w trzecim trymestrze. Pamiętaj również, że w trakcie karmienia piersią również należy go odstawić.
W małych ilościach, jak te stosowane w niektórych produktach myjących, kwas salicylowy nie stanowi dużego zagrożenia, jednak bezpieczniej jest unikać go całkowicie i wybierać delikatniejsze składniki.
Kwas glikolowy, popularny przedstawiciel grupy AHA, znany jest ze swojego silnego działania złuszczającego i rozjaśniającego skórę. Wysokie stężenia kwasu glikolowego mogą jednak powodować podrażnienia i sprawiają, że skóra staje się bardziej podatna na przebarwienia. Co więcej, podobnie jak kwas salicylowy, ma on zdolność przenikania do głębszych warstw skóry, co w ciąży może być problematyczne.
Jeśli naprawdę chcesz go stosować, wybieraj produkty o niskich stężeniach (najlepiej poniżej 10%) i testuj je na małym fragmencie skóry, by uniknąć podrażnień. Ja jednak zachęcam Cię do wykorzystania w swojej rutynie pielęgnacyjnej kwasów z listy powyżej – moim zdaniem nie warto ryzykować 😊.
Pamiętaj, by przy wyborze produktów pielęgnacyjnych unikać kwasów, które są zbyt mocne i mogą wnikać głębiej w skórę. Chociaż ryzyko jest większe przy ich wysokich stężeniach, bezpieczniej jest zrezygnować z tych preparatów, by nie obciążać organizmu i nie narażać zdrowia Twojego maluszka.
Po drugie, postaw na umiar. Nawet jeśli jesteś przyzwyczajona do regularnego stosowania peelingów chemicznych, teraz możesz inaczej na nie reagować. Właśnie dlatego będzie lepiej, jeśli ograniczysz ich używanie do minimum. Warto również skonsultować się z dermatologiem, kosmetologiem lub lekarzem prowadzącym, zanim zdecydujesz się na nowy produkt – dzięki temu zyskasz pewność, że wybrany kosmetyk jest odpowiedni i bezpieczny w czasie ciąży.
O czym jeszcze należy pamiętać? Skóra w ciąży jest wyjątkowo podatna na przebarwienia, dlatego codzienne używanie kremu z filtrem SPF 30+ to absolutna podstawa. Stosowanie ochrony przeciwsłonecznej pozwala uniknąć tzw. „maski ciążowej” – ciemnych plam, które mogą pojawić się na Twojej twarzy pod wpływem słońca i zmian hormonalnych.
Jak widzisz, w trakcie ciąży wcale nie musisz rezygnować z pielęgnacji kwasami i masz całkiem duży wybór. Zachęcam Cię jednak do testowania kosmetyków na małym fragmencie skóry, by mieć całkowitą pewność, że nie wywołają u Ciebie podrażnienia. W tym szczególnym czasie należy Ci się przede wszystkim spokój 😊.
Jeśli masz jakieś wątpliwości i chcesz skonsultować stosowanie kosmetyków w ciąży, skontaktuj się z naszymi kosmetologami przez formularz kosmetologiczny. Możesz również pisać do nas na Facebooku i Instagramie lub dzwonić na nr 226022832.
Podobał Ci się ten wpis?
Czy w ciąży mozna stosowac krem z kwasem lha ?
Kwas LHA (Lipohydroxy Acid) jest związkiem chemicznym pochodzącym od kwasu salicylowego, który nie jest zalecany do stosowania w czasie ciąży. Wątpliwości najlepiej jednak skonsultować z lekarzem prowadzącym 🙂