Każdy z nas choć raz doświadczył sytuacji, gdy skutki grypy czy przeziębienia odbiły się na kondycji skóry. Suchy, podrażniony nos, spierzchnięte usta i nadmiernie przesuszona skóra twarzy mogą sprawić, że czas choroby stanie się jeszcze bardziej uciążliwy. A kilka dni w takim dyskomforcie potrafi ciągnąć się w nieskończoność! 🙂 Dlatego dziś podzielę się z Tobą sprawdzonymi sposobami, które pomogą zadbać o skórę i złagodzić jej podrażnienia w trakcie przeziębienia.
Podczas choroby organizm skupia się na walce z infekcją, co często odbija się na kondycji skóry. W efekcie może stać się sucha, podrażniona, a nawet bardziej podatna na stany zapalne. Nieprzyjemne objawy, takie jak spierzchnięte usta, przesuszony nos czy zaczerwienienia, to częste problemy, które towarzyszą przeziębieniu i grypie. Czym się charaketryzują?
Podczas choroby skóra często traci nawilżenie, stając się szorstka, napięta i podatna na podrażnienia. Dzieje się tak z kilku powodów – gorączka i pocenie się przyspieszają utratę wody z organizmu, a częste sięganie po chusteczki czy leki może dodatkowo osłabiać barierę hydrolipidową. Najczęściej chorujemy zimą, gdy ogrzewanie sprawia, że powietrze w pomieszczeniach staje się suche. Suche powietrze nie tylko obniża komfort oddychania, ale także przyczynia się do przesuszenia skóry. W efekcie skóra staje się odwodniona, matowa i bardziej wrażliwa. Jak temu zapobiec? Najważniejsze jest odpowiednie nawilżenie zarówno od wewnątrz, jak i od zewnątrz!
Osłabiony organizm gorzej radzi sobie z utrzymaniem naturalnej bariery ochronnej, co sprawia, że skóra szybciej reaguje zaczerwienieniem, pieczeniem czy swędzeniem. Właśnie dlatego na czas choroby polecam odstawienie produktów silnie aktywnych czy złuszczających jak retinoidy czy kwasy, które mogą dodatkowo podrażniać już osłabioną skórę.
Kto nie zna tego okropnego uczucia, kiedy po kilku dniach choroby nos staje się tak suchy i podrażniony, że ciężko go dotknąć chusteczką, a katar cały czas dokucza? Ciągłe wycieranie nosa i suche powietrze dodatkowo uszkadzają delikatną skórę, powodując pieczenie, zaczerwienienie i łuszczenie. W dalszej części wpisu podpowiem Ci jak poradzić sobie z tym problemem!
Kolejnym problemem często spotykanym podczas infekcji są suche, popękane usta. Przyczyną ich powstawania jest głównie zatkany nos, który uniemożliwia swobodne oddychanie i jesteśmy zmuszeniu do oddychania przez usta. Dodatkowo często, aby zapobiec niekomfortowemu uczuciu napięcia i suchości tej delikatnej skóry, odruchowo oblizujemy usta, co skutkuje ich jeszcze większym przesuszeniem. Aby temu zapobiec, warto stosować pomadki profilaktycznie. Ale jeżeli taka sytuacja się pojawi, zapomnij o zrywaniu suchych skórek! Pogorszy to tylko sytuację. 🙁 Zaopatrz się w silnie nawilżające pomadki SOS, które pomogą w regeneracji delikatnej skóry ust.
Jak już wiesz, podczas choroby organizm szybciej traci wodę, dlatego tak ważne jest, aby odpowiednio się nawadniać – zwłaszcza w trakcie przeziębienia czy grypy. Staraj się zawsze mieć pod ręką szklankę wody, ponieważ odwodniony organizm wolniej się regeneruje. To z kolei może negatywnie wpływać na kondycję Twojej skóry.
Zwróć także uwagę na dietę. Wiem, że podczas choroby gotowanie schodzi na dalszy plan, ale odpowiednio zbilansowane posiłki, bogate w witaminy, mikroelementy i kwasy omega, mogą znacząco wzmocnić organizm oraz poprawić kondycję skóry. Szczególnie ważne są witaminy C i A – pierwsza wspiera odporność, a druga przyspiesza regenerację skóry. Staraj się, aby Twój talerz był kolorowy i pełen warzyw oraz owoców, takich jak papryka, marchew, jarmuż czy cytrusy – to naturalna bomba witaminowa, która pomoże Ci szybciej wrócić do zdrowia.
Mówi się, że sen to najlepsze lekarstwo, a ja zdecydowanie się z tym zgadzam! To właśnie wtedy organizm intensywnie się regeneruje i nabiera sił do walki z infekcją. Podczas choroby zapotrzebowanie na sen jest jeszcze większe, dlatego zadbaj o odpowiedni odpoczynek. Staraj się spać co najmniej 7 godzin każdej nocy i nie przemęczaj się w ciągu dnia – Twój organizm potrzebuje teraz czasu na pełną regenerację.
Pamiętaj, że zawsze warto zapobiegać niż leczyć! Podczas objawów przeziębienia, takich jak katar, używanie chusteczek higienicznych powoduje podrażnienia skóry, a później łuszczącą się skórę na nosie. Warto już w momencie rozpoczęcia objawów odstawić produkty silnie złuszczające jak np. produkty z kwasami, a także produkty mogące drażnić skórę, jak peelingi mechaniczne.
Postaw na regenerację!
Wybieraj delikatne emulsje czy pianki, które nie powodują dodatkowego przesuszenia czy ściągnięcia skóry. Unikaj produktów z drobinkami, silnie złuszczających, matujących. Zrezygnuj z płatków kosmetycznych. Zamiast niepotrzebnego, dodatkowego tarcia skóry podczas demakijażu postaw na balsamy/masełka lub olejki. Zmywając makijaż, czy krem SPF delikatnie wymasujesz skórę, dzięki czemu szybciej się zregeneruje.
Stosowanie toników nie jest niezbędnym krokiem w pielęgnacji, ale jest to świetny sposób na dostarczenia dodatkowych składników aktywnych w głąb skóry, często przy stosunkowo lekkiej formule. Jednak w czasie przeziębienia odstaw toniki kwasowe, aby nie podrażniać skóry. W tym czasie polecam toniki nawilżające o wodnej czy kremowej, mlecznej konsystencji, które możesz wklepać dłonią, ograniczając w ten sposób pocieranie skóry wacikami.
Najważniejszy punkt podczas przeziębienia i choroby. W tym etapie polecam Ci zastosować w pierwszej kolejności serum, które będą dostarczać dodatkową dawkę nawilżenia pod krem. Szukaj w nich składników takich jak kwas hialuronowy, ektoina, trehaloza czy beta-glukan. Aby zamknąć pielęgnację i intensywnie zregenerować skórę, zastosuj odżywczy krem. Wybieraj produkty zawierające oleje, ceramidy, składniki łagodzące, np. pantenol. I zapomnij o podziale kremów na dzień i na noc. 🙂 Jeżeli produkt na noc nie ma w składzie kwasów, retinolu, ani żadnych składników drażniących z powodzeniem możesz zastosować go na dzień i dostarczyć przesuszonej skórze większej dawki odżywienia.
Dobrym pomysłem będzie także wykorzystanie całonocnych maseczek. Często mają bogate składy, dzięki którym obudzisz się z nawilżoną, odżywioną skórą! Maski odżywcze, nawilżające o kremowej konsystencji zatroszczą się o Twoją podrażnioną i suchą skórę.
Podrażniony nos od kataru nos to spory problem, na który dzisiaj mam rozwiązanie! Stosuj kilkukrotnie w ciągu dnia silnie regenerujące kremy, maści, eliksiry, które zapobiegną powstawaniu suchych skórek wokół nosa. Powinny być to produkty natłuszczające, które pozostaną przez pewien czas na skórze, otulając skórę i chroniąc przed pękaniem, podrażnianiem. Jak tylko poczujesz, że produktu nie ma na skórze, zaaplikuj go ponownie, aby chronić skórę przed dalszym wysuszaniem. Pamiętaj, aby ten rytuał wprowadzić już od pierwszego dnia! Lepiej zapobiegać wysuszeniu skóry wokół nosa, zamiast później martwić się jak się pozbyć suchych skórek i silnego podrażnienia.
Podczas choroby usta szybko tracą nawilżenie, stają się suche, spierzchnięte, a czasem nawet popękane. Dlatego niezbędne jest regularne stosowanie balsamów czy pomadek nawilżających. Stosuj odżywcze balsamy i pomadki do ust z masłem shea, woskiem pszczelim lub olejem kokosowym, które stworzą warstwę ochronną i zapobiegną dalszemu przesuszaniu. W pielęgnacji wieczornej możesz sięgnąć po intensywniej regenerujące maski. Unikaj oblizywania ust, ponieważ to tylko nasila problem. Dodatkowo unikaj kolorowych pomadek, szczególnie tych o matowym wykończeniu.
Podczas choroby nie u każdego pojawi się suchość skóry na całym ciele, ale w niektórych przypadkach może się to zdarzyć. Jeśli zauważysz u siebie przesuszenie i szorstkość, postaw na intensywne odżywienie i regenerację. Sięgaj po bogate balsamy i masła do ciała z masłem shea, olejem kokosowym lub skwalanem. Unikaj natomiast silnie złuszczających peelingów mechanicznych z drobinkami, które mogą dodatkowo podrażnić osłabioną skórę.
Podczas choroby unikaj gorących kąpieli, które mogą dodatkowo przesuszać skórę. Zamiast tego wybierz ciepłe prysznice lub ciepłe kąpiele z dodatkiem olejków nawilżających. Jeśli Twoja skóra jest wyjątkowo sucha to zamień żel pod prysznic na delikatny myjący olejek, który już na etapie mycia będzie nawilżać skórę.
Silnie nawilżające i odżywcze produkty do ciała zapewnią Twojej skórze miękkość, gładkość i nie będziesz się przejmować pieczeniem, swędzeniem spowodowanym przesuszeniem skóry. Niektóre balsamy i masła są dość tłuste, ale dzięki temu tworzą okluzję i zapobiegają odparowywaniu wody i nadmiernemu wysuszaniu się skóry. A jeżeli chorujesz, możesz spędzać czas pod kocem i tłustość balsamu nie powinna Ci przeszkadzać! 🙂
Poniżej znajdziesz kilka dodatkowych wskazówek, które pomogą Twojej skórze szybciej odzyskać zdrowy wygląd.
Polecam zrezygnowanie z makijażu, aby nadmiernie nie obciążać skóry, ale też dlatego, że brak makijażu pozwoli na kilkukrotną aplikację balsamu, kremu w ciągu dnia na przesuszone okolice np. nosa, kiedy będzie taka potrzeba.
W trakcie choroby, kiedy skóra jest bardziej wrażliwa i przesuszona unikaj produktów złuszczających, które mogą dodatkowo ją podrażnić. Osłabiona bariera hydrolipidowa sprawia, że skóra traci wilgoć szybciej niż zwykle i jest mniej zdolna do regeneracji, a złuszczanie może jeszcze bardziej nasilić przesuszenie i uczucie ściągnięcia.
Aby ułatwić oddychanie i zapobiec nadmiernej utracie nawilżenia skóry, warto używać nawilżaczy powietrza. Suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach może nasilać podrażnienie błon śluzowych, powodować drapanie w gardle i uczucie zatkanego nosa. Dodatkowo przyczynia się do przesuszenia skóry, sprawiając, że staje się szorstka i bardziej podatna na podrażnienia.
Nie wiesz które produkty wybrać? Nasi kosmetolodzy Ci pomogą! Skorzystaj z bezpłatnej konsultacji online i dowiedz się, które produkty są najbardziej odpowiednie dla Ciebie 👉Umów się na spotkanie z kosmetologiem!
Podobał Ci się ten wpis?