Już długi czas temu świat zachłysną się koreańskim podejściem do troski o cerę. W wyniku wieloetapowej pielęgnacji skóry Koreanki uzyskują idealnie nawilżoną błyszczącą “glass skin” i “dolphin skin”, czyli efekt rozświetlonej, sprężystej i gładkiej cery. Na fali popularności dbania o skórę przyszła do nas również moda na makijaż koreański. W tym artykule znajdziesz informacje opisujące koreański makijaż oczu – przeczytaj, testuj i podziel się swoimi przeżyciami w komentarzu! 😉
W tym wpisie mam oczywiście na myśli stricte makijaż oka – jednak na naszym blogu znajdziesz też wpis ze wskazówkami o tym, co zrobić, by Twój koreański makijaż wyglądał jak najbliżej „oryginału” oraz taki, w którym znajdziesz polecane koreańskie kosmetyki do makijażu oraz wiele, wiele innych (linki znajdziesz na końcu, w podsumowaniu wpisu 😉).
Koreański makijaż oczu w wersji podstawowej koncentruje się na rozjaśnieniu ich okolic i nadaniu im promiennego wyglądu. Wewnętrzny kącik oka i dół powieki Koreanki podkreślają jasnymi, często błyszczącymi cieniami. Ma to sprawić, że delikatnie podkreślone oczy wydadzą się większe i bardziej wyraziste.
Raczej nie zaskoczę Cię tym, że jeśli dążysz do perfekcyjnego makijażu oczu, musisz zacząć od odpowiedniej pielęgnacji i właściwej diety. Sumiennie wykonuj demakijaż, częściej nakładaj maseczki oraz dbaj o dokładne oczyszczanie twarzy i nawilżenie skóry. Oczywiście, delikatna okolica wokół oczu powinna być w tym przypadku priorytetem, ale podstawą koreańskiego makijażu jest zdrowa i świetlista cera.
Tusze do rzęs mają jedynie lekko wydłużać i podkręcać na ogół proste rzęsy Azjatek. Unikają one przesadnego ich pogrubiania i ciężkiego efektu. Jedną z przyczyn takiego podejścia jest też to, że azjatyckie rzęsy często są gęste, ale krótkie i oporne na podkręcanie.
W makijażu Koreanek brwi zazwyczaj pozostają naturalne – chodzi jedynie o ich wyrównanie i delikatne podkreślenie. Raczej nie są mocno wydepilowane czy wyrysowane, chodzi raczej o ich staranne wyczesanie i ułożenie włosków do góry. Zamiast zaokrąglonych łuków lub ostrych krawędzi, u Azjatki pożądany jest kształt zbliżony do prostego, który tworzy najbardziej naturalny efekt.
Popularne w zachodnim czy naszym rodzimym makijażu ostre kreski eyelinerem w koreańskiej wersji zastępuje się delikatniejszymi. W codziennym makijażu Koreanki stawiają raczej na kreski zrobione cieniem, często delikatnie rozblendowane, by dodać „miękkości” urodzie i utrzymać „baby face”. Kształt oka podkreślają matowym, ciemniejszym cieniem brązowym lub szarym, a na powiece zauważysz raczej makijaż w odcieniach różowych lub brzoskwiniowych. Zależy im też na świeżym i błyszczącym spojrzeniu, dlatego często dodają do tego brokaty na środek górnej lub dolnej powieki.
Koreańską paletkę możesz też kupić z myślą o codziennym makijażu oka: takiego do pracy, czy na uczelnię. W większości koreańskich paletek cieni znajdziesz jasny beżowy cień, który można nałożyć na całą powiekę, nieco ciemniejszy do podkreślenia jej załamania, czy delikatnego zaznaczenia dolnej linii rzęs i jakiś cień o większej głębi i intensywności, którego możesz wykonturować oko lub użyć jako eyelinera. Dodatkowy błysk czy brokat przyda się, jeśli po prostu lubisz taki efekt na co dzień, lub gdy chcesz nieco zaszaleć z makijażem.
Oto kilka paletek, które mogą przypaść Ci do gustu:
Moda w makijażu koreańskim ulega częstym zmianom. Trendy makijażowe inspirowane są muzyką K-pop, sztuką, czy modą uliczną.
Koreańska budowa oka wiąże się ze schowaną częścią górnej powieki – to wiadomo. Nie każdy jednak wie, że na dolnej powiece, tuż pod okiem znajdują się u nich niewielkie wałeczki. Te fałdki skóry pod oczami, stanowią w Azji wyznacznik piękna. Dodają twarzy dziewczęcego uroku i sprawiają, że twarz budzi zaufanie i zyskuje przyjazny wyraz, a przez to jest bardziej atrakcyjna. Te urocze wałeczki w Korei nazywane są aegyo sal (w wolnym tłumaczeniu oznacza „śmiejące się oko”) i właśnie stąd nazwa tej techniki.
W Europie takie coś traktujemy raczej jako objaw zmęczenia po nieprzespanej nocy. Tymczasem Koreanki sądzą, że ich oczy podkreślone w ten sposób, wydają się większe i piękniejsze.
Do makijażu potrzebne będą:
Kolejną popularną techniką jest puppy eyes, czyli oczy szczeniaczka. To nazwa efektu, który Koreanki starają się uzyskać przy pomocy cieni do powiek w słodkim kolorze i kredki lub eyelinera.
Oczy mają być powiększone makijażem, a ich linia lekko pociągnięta w dół – ma być uroczo i dziewczęco. Budowa oka Azjatek nie zawsze daje możliwość różnokolorowego cieniowania i przechodzenia barw jednej w drugą. Z tego powodu często stawiają na jeden bazowy cień na całej powiece, najczęściej w odcieniach brzoskwiniowych, różowych, mauve albo nude.
W trendzie puppy eyes akcentowana jest górna linia rzęs – podkreśla się ją kreską skierowaną prosto lub lekko w dół, którą ewentualnie następnie rozciera podobnej barwy cieniem.
Do makijażu potrzebne będą:
Mam nadzieję, że tym wpisem zachęciłam Cię do wypróbowania tego wschodnioazjatyckiego sposobu podkreślania oczu. Koniecznie podziel się w komentarzu swoimi wrażeniami z testów! Sprawdź też inne wpisy zawierające koreańskie kosmetyki i techniki makijażowo – pielęgnacyjne na naszym blogu:
Jeśli masz jakiekolwiek pytania i wątpliwości dotyczące pielęgnacji lub doboru kosmetyków, zachęcam do kontaktu z naszymi kosmetologami poprzez formularz kosmetologiczny. Możesz również pisać do nas na facebooku (cosibellapl), instagramie (cosibella.pl) lub dzwonić na nr 226022832.
Podobał Ci się ten wpis?