Świat oszalał na punkcie produktów do pielęgnacji twarzy pochodzących z Korei Południowej. Zdecydowanie słusznie, jednak zachęcam do dalszej eksploracji tego azjatyckiego rynku, bo znajdzie się tam wiele perełek. Dziś przedstawię Ci najciekawsze tusze do rzęs pochodzące z tego regionu. Czytaj dalej, bo na pewno trafisz tu na coś wartego Twojej uwagi 😉.
Na rynku kosmetycznym znajdziesz miliony różnych tuszów – nie tylko z różnymi kolorami, ale także i efektami. Najpierw przyjrzyj się swoim rzęsom i zastanów się, czy potrzebują wydłużenia, pogrubienia, zagęszczenia, a może kilku opcji naraz?
Jeśli masz jasną i delikatną urodę lub po prostu wolisz mniej rzucający się w oczy wygląd, proponuję Ci przetestować brązowe lub szare mascary. Jednak jeżeli masz kontrastową urodę lub szykujesz się na wielkie wyjście, celowałabym w czarne tusze, ewentualnie te w żywych barwach. Proste rzęsy na pewno polubią efekt podkręcających kosmetyków, a te krótkie wydłużających. Zagęszczające wersje najlepiej sprawdzą się w przypadku rzadkich włosków, którym brak naturalnej objętości.
Poniżej zebrałam propozycje odpowiadające na potrzeby różnych rzęs, tak aby na pewno udało Ci się znaleźć coś dla siebie. Czasem warto wyjść ze strefy komfortu i wypróbować nowości, więc nie bój się eksperymentować, a nuż trafisz na jakieś koreańskie produkty, które zastąpią Twoich wcześniejszych ulubieńcow – kolejność oczywiście losowa.

Pojemność: 7 g | Kolor: brązowy | Efekt: wydłużająco – podkręcający
Jedna z najpopularniejszych koreańskich mascar, która występuje w różnych kolorach. Ja miałam okazję wypróbować brązowy i jest nie do zdarcia! Generalnie lepiej się czuję w czarnych mascarach z uwagi na kontrast w urodzie, ale po skończeniu tej na pewno sięgnę po czarną opcję. Tę wersję lub grafitowo-brązową polecam Ci szczególnie jeśli masz delikatniejszą urodę lub preferujesz bardziej subtelny efekt na co dzień. Jeśli chcesz lepiej zrozumieć, co mam na myśli, sprawdź wpis o letnim makijażu, gdzie przybliżyłam ten temat.
Ale wracając do samego produktu – to idealny kosmetyk, jeśli zmagasz się z odbijającym się na powiekach tuszem, rozmazywaniem w ciągu dnia, kruszeniem czy jakąkolwiek przyczyną nietrwałej mascary. Tu nie musisz się o to martwić, bo coś takiego się raczej nie pojawia. Wydłuża i rozczesuje rzęsy, dzięki czemu są bardziej podkreślone, ale wciąż wyglądają naturalnie. Jedyne, co mogę mu zarzucić to to, że jego zmywanie nie należy do najłatwiejszych, ale coś za coś.

Pojemność: 7 g | Kolor: czarny | Efekt: wydłużająco – podkręcający
Tak jak poprzednik, brak odbijania się tuszu na powiece, osypu, rozmazywania się czy spływania gwarantowany. Naprawdę wydłuża i rozdziela rzęsy, a efekt utrzymuje się przez cały dzień. Rzęsy są podkręcone i nie prostują się przez czas noszenia, więc to dobra opcja zarówno na co dzień, jak i na większe imprezy. Nie zauważyłam żadnego podrażniania czy innych nieprzyjemnych odczuć, jedynie podobnie jak Rom&ndowa mascara – wymaga porządnego demakijażu z uwagi na ten wodoodporny aspekt. To idealny produkt dla Ciebie, jeśli często się wzruszasz lub lubisz oglądać wyciskacze łez 😊.

Pojemność: 8 g | Kolor: czarny | Efekt: podkręcający
Nie mogło go zabraknąć w tym zestawieniu! Nie ukrywam, że wpadł w moje ręce przede wszystkim dzięki uroczemu pieskowi z opakowania, ale został dzięki efektowi. Występuje w trzech wersjach – wydłużającej, pogrubiającej i właśnie podkręcającej.
Dokładnie rozczesuje i rozdziela rzęsy, co bardzo lubię, bo dzięki temu rzęsy wyglądają naturalnie, ale tym samym są podkreślone. Ma też precyzyjną i wygiętą szczoteczkę, dzięki czemu łatwo można dotrzeć nawet do tych najmniejszych włosków. Dodatkowo mascara ta jest wodoodporna, nie rozmazuje się i makijaż utrzymuje się cały dzień. To jednak kolejny kosmetyk, w którego zmywanie musisz włożyć trochę pracy 😉.

Pojemność: 7,5 g | Kolor: czarny | Efekt: wydłużająco – podkręcający
Jedna z perełek od marki Unleashia, dlatego się tak często wyprzedaje 😉. To kolejna wydłużająca mascara, która dodatkowo precyzyjnie rozdziela rzęsy. Ja przepadam za jej efektem – moje rzęsy są dość długie, ale mają tendencję do prostowania się, a ten tusz wywija je na cały dzień i wyglądają wręcz jak u lalki. Dodatkowo jest nie tylko wegański, ale i wodoodporny, więc możesz w nim płakać do woli, must have dla często łzawiących oczu! Dzięki temu też świetnie się utrzymuje bez rozmazywania się czy osypywania.

Pojemność: 8 g | Kolor: szarobrązowy | Efekt: podkręcający
Ostatni, ale wcale nie mniej ważny – kolejny kolorowy tusz, tym razem w wersji z szarymi podtonami, świetny dla chłodnych, jasnych lub harmonijnych typów. Niech Cię to jednak nie zmyli – to, że nie jest czarny, wcale nie znaczy, że nie podkreśla oczu, wręcz przeciwnie! Zdecydowanie wydobywa ich naturalną urodę, po prostu w bardziej subtelny sposób. Podkręca rzęsy, nie odbija się na powiekach, nie kruszy i nie rozmazuje. Oczywiście też jest wodoodporny, co znacznie przedłuża jego trwałość i powoduje większe wymagania co do zmywania, ale to coś do przeskoczenia 😉.
Przy regularnym malowaniu rzęs lub aplikacji kremów z filtrem, dokładne oczyszczanie jest niezbędne. W takiej sytuacji umycie twarzy żelem czy innym produktem do mycia jest niewystarczające, dlatego demakijaż jest niezwykle ważnym elementem codziennej rutyny. W ten sposób unikniesz stanów zapalnych, zapalenia spojówek lub innych niepożądanych efektów. W ten sposób nie musisz rezygnować z podkreślania swojej urody i jednocześnie zadbasz o stan skóry i zdrowia. Dlatego poniżej zebrałam wpisy z kategorii demakijażu, by ułatwić Ci zrozumienie tematu i dobór kosmetyków.
Nie mnie oceniać, jedne i drugie mają swoje zalety. Natomiast zdecydowanie warto je przetestować i wypróbować, co najlepiej się u Ciebie sprawdzi. Dobrze dobrany tusz do rzęs otwiera i podkreśla oko oraz tworzy spojrzenie „świeżym”, dlatego warto wybrać taki, który najlepiej spełni Twoje potrzeby.
Jeśli nadal zastanawiasz się, który kosmetyk będzie najlepszy dla Twojej skóry, zachęcam do skorzystania z kontaktu z kosmetologiem przez nasz przez nasz formularz kosmetologiczny. Możesz również pisać do nas na facebooku (cosibellapl), instagramie (cosibella.pl) lub dzwonić na nr 226022832.
Podobał Ci się ten wpis?