Naklejki hybrydowe na paznokcie marki Ohora – czas na rewolucję!

5 0 7 min
Naklejki hybrydowe na paznokcie marki Ohora – czas na rewolucję!
Recenzje i opinie
5 0 7 min

Spis treści

    Masz dość lakieru do paznokci, który odpryskuje po paru dniach? A może nie masz czasu lub ochoty na regularne wizyty w salonie? Marzysz o perfekcyjnym manicure zrobionym samodzielnie w domowym zaciszu, który będzie szybki, trwały, a do tego efektowny i nie za drogi? W takim razie witaj w świecie Ohora! To marka, dzięki której te marzenia stają się rzeczywistością. Ich naklejki hybrydowe zmienią Twoje podejście do własnoręcznego zdobienia paznokci. Ale uważaj – ich użycie staje się uzależniające 😁. Chcesz wiedzieć, dlaczego zyskały tak dużą popularność i jak poprawnie je nakleić, by trzymały się tak samo długo, jak tradycyjna hybryda? W takim razie zapnij pasy i udaj się ze mną w tę podróż!

    Czym są hybrydowe naklejki na paznokcie?

    Naklejki hybrydowe to nie są zwykłe naklejki na paznokcie, dzięki którym przyozdobisz swoją płytkę. Są bardziej jak gotowe tipsy, które wystarczy przykleić na swój paznokieć, by cieszyć się pięknym efektem. Takie naklejki zostały wykonane z żelu hybrydowego, który został wstępnie utwardzony w 60%. To właśnie dzięki temu są miękkie, lekko elastyczne, przez co z łatwością dopasujesz je do kształtu swoich paznokci. Po nałożeniu wystarczy je utwardzić w lampie UV i gotowe! To nie tylko wygoda i oszczędność czasu, ale przede wszystkim możliwość osiągnięcia efektów jak z profesjonalnego salonu, bez wychodzenia z domu.

    Naklejki hybrydowe Ohora – jak nakładać?

    Przyznam szczerze, że od dawna chciałam je wypróbować. Sama z wielu powodów nie lubię nosić hybryd, ale uwielbiam mieć kolorowe paznokcie 😀. Właśnie dlatego postanowiłam je zamówić i przekonać się na własnej skórze (a w zasadzie to na paznokciach), czy naprawdę mogą dorównać tradycyjnej hybrydzie. Jeśli ciekawi Cię jak naklejki sprawdziły się „w akcji”, zapraszam Cię na mój test 😊.

    W moim zestawie znalazło się wszystko, co było mi potrzebne do wykonania zarówno manicure, jak i pedicure – 2 pudełeczka z naklejkami (w każdym 30 naklejek, a do tego pilniczek, drewniany patyczek oraz 2 waciki do odtłuszczania paznokci), lampa UV oraz Remover do usunięcia naklejek z paznokci.

    Zatem zaczynajmy!


    Krok 1. Umyj dokładnie dłonie lub stopy i przetrzyj paznokcie dołączonym płatkiem.

    Najpierw jednak przygotuj swoje paznokcie – nadaj im kształt, usuń skórki, a następnie dobrze umyj dłonie, szczególnie palce. Osusz je i z pomocą dołączonego do naklejek wacika odtłuść płytkę paznokcia. W tym celu możesz użyć także dowolnego cleanera – ważne, żeby zrobić to dokładnie, by naklejki mogły dobrze się przykleić, a przez to także trzymać się dłużej.


    Krok 2. Dopasuj naklejkę do paznokcia.

    Każda naklejka różni się rozmiarem, a do tego także ich końce mają dwa kształty (z jednej strony są bardziej zaokrąglone, z drugiej delikatnie szersze i bardziej płaskie). Dzięki temu z pewnością idealnie dopasujesz naklejkę do swojego paznokcia. Nie martw się – nic się nie zmarnuje. Naklejki możesz docinać po bokach lub delikatnie rozciągać, dlatego jeden taki zestaw (30 sztuk) powinien wystarczyć Ci nawet na 3 razy!


    Krok 3. Przyklej naklejkę i dobrze dociśnij.

    Gdy już wybierzesz naklejkę, przyklej ją na paznokieć (uważaj, żeby nie nakleić zbyt blisko skóry) i usuń z góry folię, która ją zabezpiecza. Na tym etapie pośpiech nie jest wskazany. Upewnij się, że została dobrze dociśnięta w każdym miejscu i perfekcyjnie przylega do płytki. W tym celu możesz posłużyć się dołączonym patyczkiem, którym jeszcze lepiej przykleisz jej brzegi.


    Krok 4. Obetnij nadmiar naklejki.

    Nadmiar naklejki możesz usunąć pilniczkiem, nożyczkami lub tak jak ja – cążkami (dla mnie tak było najłatwiej). Nie obcinaj jej jednak zbyt blisko paznokcia – różnicę wyrównasz później.

    Ja na początku piłowałam naklejkę od razu po przyklejeniu (tak jest pokazane na opakowaniu), ale zauważyłam, że wchodzi mi pod nią pył, przez co zaczynała lekko odchodzić od płytki. Dlatego lepiej zrobić to jednak później.


    Krok 5. Upewnij się, że naklejka dobrze przylega i utwardź ją pod lampą przez 45 sekund.

    Możesz przykleić wszystkie naklejki i dopiero utwardzić. Ja zdecydowałam się robić to po kolei, paznokieć po paznokciu, żeby mieć pewność, że każda z nich została dobrze naklejona i nigdzie nie zaczęła odstawać. Może zajmuje to trochę więcej czasu, ale moim zdaniem warto.


    Krok 6. Wyrównaj kształt pilniczkiem.

    Jak już wspominałam wcześniej, po utwardzeniu wyrównaj naklejkę do krawędzi paznokcia. Liczyłam, że może dzięki naklejkom uda się je trochę przedłużyć, ale niestety nie 😅.


    Krok 7. Ciesz się efektem 😊.

    No i voilà! Paznokcie po ok. 20 minutach gotowe. Z bliska może delikatnie widać, że to nie jest zwykła hybryda, ale ich wygląd jest dla mnie bez zarzutu. I przynajmniej nie trzeba czekać, aż lakier wyschnie i stresować się, czy w międzyczasie gdzieś się go nie dotknie 😉.

    Dzięki odpowiedniej aplikacji naklejki trzymają się ze spokojem ok. 2 tygodnie! Przyznam się bez bicia, że pierwsza aplikacja nie przebiegła zbyt pomyślnie i produkt w paru miejscach zaczął mi odchodzić od płytki. Prawdopodobnie niezbyt dobrze ją odtłuściłam i naruszyłam naklejki podczas piłowania (wtedy zrobiłam to przed utwardzaniem). Pamiętaj jednak, że praktyka czyni mistrza, dlatego jeśli Tobie też się nie uda za pierwszym razem, przeanalizuj, co mogło pójść nie tak i spróbuj raz jeszcze. Z pewnością wyjdzie Ci już lepiej.

    Co zrobić, by je usunąć? Wystarczy, że dołączonym patyczkiem delikatnie podważysz brzeg naklejki i wpuścisz pod niego kilka kropli Removera lub zmywacza do paznokci. Po chwili zejdą z łatwością, a Ty nie uszkodzisz płytki.


    Hybryda w naklejkach – czy warto?

    Jak dla mnie naklejki hybrydowe Ohora to game-changer zdobienia paznokci! Według mnie do ich największych zalet można zaliczyć:

    Niemniej jednak na Twojej drodze do osiągnięcia perfekcyjnych paznokci mogą stanąć pewne wyzwania:

    Małym minusem jest dla mnie to, że nie można samymi naklejkami przedłużyć płytki paznokcia, zwłaszcza gdy złamie się w najmniej odpowiednim momencie (u mnie często tak bywa). Jednak nawet na krótkiej płytce prezentują się bardzo dobrze!

    Naklejki hybrydowe Ohora – jeszcze ich nie masz?

    Muszę przyznać, że ten sposób zdobienia paznokci zawładnął moim sercem! Nie muszę nigdzie się umawiać, marnować czasu, denerwować się, gdy dotknę gdzieś świeżo pomalowanym paznokciem i zrobię „dziurę” w lakierze czy męczyć z bardziej fantazyjnymi wzorkami (które i tak mi nie wychodzą). Ich aplikacja jest naprawdę bardzo intuicyjna, dlatego z pewnością dasz sobie radę. W razie wszelkich wątpliwości i problemów zawsze możesz do nas napisać 😊. Ja już wybieram kolejny model dla siebie, a Ty? Daj znać w komentarzu, zwłaszcza jeśli udało Ci się już je przetestować!

    Tak jak wspominałam, w razie kłopotów lub pytań skontaktuj się z naszymi kosmetologami przez formularz kosmetologiczny. Możesz także napisać do nas na Facebooku, Instagramie lub zadzwonić na numer 226022832.

    naklejki-hybrydowe-na-paznokcie-marki-ohora-czas-na-rewolucje

    Autor

    Natalia Mikołajczyk

    Zobacz profil

    Cześć :) Od wielu już lat fascynuje mnie natura i olbrzymia moc kryjąca się w roślinach. Dzięki tej pasji ukończyłam studia związane z ziołami. Uwielbiam zgłębiać wiedzę o ich właściwościach i wykorzystaniu w kosmetykach. Wierzę, że dzięki połączeniu ich siły z nauką można wydobyć naturalne piękno, dbając przy tym o zdrowie całego ciała oraz środowisko. Jestem zapaloną włosomaniaczką, dlatego tematy z tym związane są mi szczególnie bliskie. Staram się, by moje treści były dla Ciebie jasne i proste w odbiorze. Mam nadzieję, że w ten sposób dokładam cegiełkę, dzięki której Twoja codzienna pielęgnacja stanie się czystą przyjemnością.

    Podobał Ci się ten wpis?

    lubię 5
    Subscribe
    Powiadom o
    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments