Higiena intymna to temat skierowany przede wszystkim do kobiet – dlaczego? Czy kobiety muszą bardziej zadbać o te strefy niż mężczyźni? Czy jesteśmy bardziej narażone na infekcje intymne, nieprzyjemny zapach lub podrażnienia?
Duża liczba nieprawdziwych informacji na temat higieny intymnej powoduje lęk, wstyd i brak pewności siebie. Chciałabym w tym wpisie podzielić się z tobą podstawami wiedzy na temat mycia swoich okolic intymnych, żebyś wiedziała jak powinna wyglądać prawidłowa higiena intymna kobiet. P.S. Na końcu artykułu znajdziesz dodatkowo 10 super ciekawostek!
Zacznijmy od podstaw: czym tak naprawdę jest higiena intymna? Jej głównym zadaniem jest dbanie o zdrowie zewnętrznych i wewnętrznych narządów płciowych oraz ich ochrona przed infekcjami, podrażnieniami i reakcjami alergicznymi.
Skąd zatem obsesja na punkcie „czystości” kobiet, choćby w reklamach? Żeńska strefa intymna była kiedyś uważana za coś brudnego, skażonego i budzącego strach. Miało to związek z faktem, że większość lekarzy w starożytnych czasach była mężczyznami, którzy nie mieli nawet pojęcia, jak wygląda srom. Możesz to zauważyć patrząc choćby na rzeźby nagich kobiet, stworzone wieki temu: kobiety te zawsze mają złączone nogi lub zasłaniają okolice intymne dłonią.
Produkty do higieny intymnej były przede wszystkim chwytem marketingowym, który ma swoje początki w przekonaniu, że kobiece narządy rozrodcze są nieczyste i wymagają specjalnego mycia.
A jak funkcjonowały kiedyś kobiety? Po prostu podmywały się wodą, bez żadnych środków. I, co zaskakujące: wcale nie było większej liczby zakażeń. Czy w takim razie pochwa to faktycznie siedlisko baterii, brudu i brzydkiego zapachu? Omówmy sobie, co jest czym.
Srom – zewnętrzne narządy płciowe, czyli część, która ma kontakt z bielizną. To niesamowity zespół wielozadaniowy – chroni wejście do pochwy, dobrze znosi kontakt z wydzielinami, radzi sobie z porodem, szybko goi się oraz dostarcza seksualnej rozkoszy. Srom składa się z: wzgórka łonowego, warg sromowych mniejszych, warg sromowych większych, łechtaczki (tej części, która jest widoczna), napletka łechtaczki, przedsionka, ujścia cewki moczowej i krocza. Skóra sromu ma odczyn kwaśny (pH 5,3-5,6).
Wzgórek łonowy i wargi sromowe większe wyposażone są w gruczoły potowe i są porośnięte włosami łonowymi, które stanowią barierę ochronną i zapobiegają przesuszaniu naskórka. Każdy włos posiada gruczoł łojowy a także gruczoły apokrynowe wydzielające feromony (znajdujące się również pod pachami) – to stąd bierze się intensywna woń. A nie ze środka pochwy, w której tych gruczołów nie ma.
Pochwa jest kanałem mięśniowym łączącym srom z szyjką macicy. Wytwarza ona 1-4 mililitrów wydzieliny na dobę (dla zobrazowania 4 mililitry to całkowicie nasiąknięta wkładka higieniczna) i jest narządem samoczyszczącym!
Wydzielina z pochwy składa się z substancji wydzielanych przez szyjkę macicy, gruczoły przedsionkowe większe (gruczoły Bartholina) i mniejsze (gruczoły Skenego), z produktów przemiany materii pochodzących od bakterii i z komórek błony śluzowej. Jednym z najlepiej poznanych rodzajów bakterii zamieszkujących pochwę jest Lactobacillus, czyli pałeczki kwasu mlekowego.
Pałeczki kwasu mlekowego chronią cię przed infekcjami intymnymi, wytwarzając w pochwie kwas mlekowy i zachowując kwaśne pH, w którym trudno jest przetrwać wirusom i bakteriom chorobotwórczym. W czasie menstruacji pH pochwy jest znacznie wyższe (nawet równe 7), dlatego wtedy kobiety są znacznie bardziej bardziej narażone na infekcje intymne.
Najpierw ustalmy czego nie myć – wejścia i przedsionka pochwy, czyli obszaru wewnątrz warg sromowych mniejszych. Wargi sromowe mniejsze nie posiadają gruczołów apokrynowych wydzielających substancje zapachowe, a pokrywająca je skóra jest najcieńsza w obrębie stronu i najbardziej narażona na podrażnienia. Najlepszą metodą jest nienakładanie żadnych środków myjących pomiędzy wargi sromowe mniejsze. W tamtych okolicach intymnych woda będzie najlepszym rozwiązaniem – ale nie należy kierować strumienia prosto na srom, tylko podmywać ręką z wodą.
Do mycia krocza, warg sromowych większych i wzgórka łonowego odpowiedni będzie dobze dobrany płyn do higieny intymnej. Przyda się on zwłaszcza po treningu, upalnym lub stresującym dniu, kiedy występuje zwiększona aktywność gruczołów.
To zależy. Najważniejsze jest to jakie pH ma dany produkt do mycia. I wcale nie mówię tutaj, że dany środek musi być nazwany płynem do higieny intymnej. Ale przyznam, że najczęściej odpowiednie pH posiadają właśnie one (jednak nie zawsze – dlatego proszę, żebyś zwracała uwagę na to, czy jest przystosowane do pH miejsc intymnych). Niski współczynnik pH kosmetyku jest ważny żeby nie wysuszyć sobie tych okolic – więc mydło odpada!
To jest delikatna strefa, dlatego też zwracaj uwagę czy dany płyn do mycia miejsc intymnych nie ma za dużo zbędnych składników takich jak: sztuczne barwniki, substancje zapachowe i silne środki myjące. Pamiętaj, że niczego tam nie należy „szorować”, a tylko delikatnie umyć aby mieć uczucie świeżości.
Fakt, że włosy łonowe mają swoją bardzo konkretną funkcję zaskakuje wiele kobiet i mężczyzn. Zadaniem biologicznym włosów jest ochrona sromu (zatrzymują one drobinki brudu) i dbanie o odpowiednie nawilżenie.
W dzisiejszych czasach usuwanie włosów łonowych wydaje się powszechne, ale absurdalne jest powiązanie pozostawiania włosów w miejscach intymnych ze wstydem i brakiem czystości. Faktem jest, że powstające w procesie golenia włosków podrażnienia sprzyjają rozwojowi infekcji, powstawaniu krostek i stanów zapalnych.
Ale golić, czy nie golić – to wyłącznie Twoja decyzja. Przy goleniu maszynką pamiętaj jednak o kilku zasadach:
najlepiej golić się po krótkim ciepłym prysznicu, ponieważ wtedy mieszki włosowe się rozszerzają i cięcie jest łatwiejsze,
używaj kremu, żelu lub pianki do golenia, aby zmniejszyć ryzyko podrażnień,
regularnie zmieniaj ostrze maszynki,
staraj się jak najmniej naciągać skórę,
najlepiej wybieraj elektryczną golarkę, która nie przycina włosów tak blisko przy skórze.
Dobrą alternatywą dla golenia maszynką jest przycinanie włosków – zwłaszcza, gdy masz problem z ich wrastaniem. Jeśli jednak preferujesz usuwać owłosienie, ale masz podrażnienia lub wrastające włoski – poszukaj olejków łagodzących podrażnienia, które dają ulgę i ukojenie miejscom intymnych. Przed goleniem możesz także stosować delikatny peeling z kwasem poprawiający złuszczenie naskórka.
Chciałabym przedstawić ci kilka skutecznych łagodnych produktów, które zadbają o świeżość i ukojenie twoich miejsc intymnych.
Alkmie – Holy Harmony – Probiotic Face and Body Gel
To idealny przykład produktu, który jest odpowiedni do okolic intymnych, a także do mycia twarzy i ciała. Ma formę delikatnej galaretki i odpowiednie pH do oczyszczania miejsc intymnych. W swoim składzie zawiera kompleks wyciągów roślinnych które wzmacniają barierę hydrolipidową, redukują świąd i działają antyalergicznie. Obecność kompleksu prebiotyków i probiotyków wspiera mikrobiom skóry. Produkt zawiera 98% składników pochodzenia naturalnego.
Your Kaya – Płyn do Higieny Intymnej
To mój faworyt jeśli chodzi o płyny do higieny okolic intymnych. Jeśli lubisz krótkie składy, bez przesadnej ilości ekstraktów to też się polubicie. Płyn ma niezwykle delikatną formułę bez substancji zapachowych, barwników i drażniących substancji myjących. Dzięki dodatkowi kwasu mlekowego pielęgnuje naturalną florę bakteryjną okolic intymnych. Dopełnieniem składu jest aloes, który łagodzi podrażnienia.
Hagi – Naturalny Żel do Higieny Intymnej – Len-Bawełna
Tutaj również znajdziesz nawilżający aloes oraz kwas mlekowy, które idealnie ze sobą współgrają, pomagając przywrócić naturalne pH miejsc intymnych. Ekstrakt z bawełny i z lnu zapewnią ukojenie i uczucie świeżości okolic intymnych. Żel jest naturalny i odpowiedni dla wegan.
Sylveco – Łagodny Żel do Higieny Intymnej
Ten naturalny kosmetyk do codziennej pielęgnacji zapewnia utrzymanie fizjologicznej równowagi skóry i błon śluzowych miejsc intymnych. Zawiera łagodny środek myjący – glukozyd laurylowy, który nie powoduje podrażnień i delikatnie oczyszcza skórę. Obecny w składzie pantenol koi i łagodzi, ekstrakty z kory dębu i babki lancetowatej działają przeciwzapalnie, a kwas mlekowy zapewnia odpowiednio niskie pH (3.9), przywracając naturalną mikroflorę.
To perełka wśród produktów do higieny intymnej. Wielofunkcyjna propozycja dla osób borykających się z krostkami po goleniu lub depilacji. Olejek posiada delikatną formułę, bez substancji zapachowych, barwników i drażniących substancji myjących. Zawarty w składzie olejek jojoba uelastycznia i odżywia przesuszoną skórę dzięki dużej zawartości witamin i fitosteroli. Zastosowanie ekstraktu z nagietka, ekstraktu z aloesu i olejku z nasion konopi wspomaga procesy regeneracji, a działanie przeciwzapalne tych składników pomaga chronić okolice intymne przed infekcjami. Dopełnieniem całości jest olejek ze słodkich migdałów, który przywraca miękkość i delikatność podrażnionej skórze.
Higiena intymna jest ważna, ale wiele mitów wokół tego tematu może sprawić, że głowisz się, co jest naprawdę dobre dla twojego ciała. Chciałabym rozwiać te wątpliwości i odpowiedzieć na najbardziej palące pytania dotyczące dbania o zdrowie intymne.
Spożywanie jedzenia bogatego w cukier nie wpływa bezpośrednio na florę bakteryjną pochwy (z wyłączeniem kobiet chorujących na cukrzycę). Koncepcja diety przeciwgrzybicznej nie ma żadnego potwierdzenia w nauce. Tak samo drożdże, które stosuje się do produkcji pieczywa, nie powodują infekcji intymnych.
Noszenie odpowiedniej bielizny jest ważne, ale to ty decydujesz, jaka bielizna jest odpowiednia dla ciebie. Noś takie majtki, w jakich jest ci wygodnie! Jeśli nie powodują otarć i nie sprawiają dyskomfortu, to nawet nie muszą być bawełniane. Jeśli występują u ciebie podrażnienia, a jednocześnie nosisz dobrze dopasowane majtki, nie zrobione z plastiku albo lateksu, używasz nieperfumowanego proszku, pierzesz bez płynu do płukania i nie używasz chusteczek zapachowych do suszenia, to prawdopodobnie przyczyną problemów nie jest bielizna.
Pochwa nie ma upodobania do tlenu ani nawet powietrza. Ubrania, które nie przepuszczają powietrza, mogą podrażniać skórę sromu, więc robienie sobie przerw w ich noszeniu będzie dobrym pomysłem. Jednak poza tym zwiększona czy zmniejszona ilość powietrza docierająca do sromu nie ma większego znaczenia jeśli chodzi o zdrowie intymne.
Nie trzeba, wręcz: nadmierne oczyszczanie pochwy jest szkodliwe, ponieważ niszczy pożyteczne baterie i śluzówkę. Jeśli jednak chcesz używać chusteczek to pamiętaj, aby nie stosować ich wewnętrznie!
Nie daj się nabrać na chwyty marketingowe na opakowaniach, typu ,,niweluje zapach” czy ,,odświeża i nadaje zapach słodkiej truskawki” – to pochwa, nie piña colada 🙂
Codzienne noszenie wkładek higienicznych nie jest powiązane z ryzykiem wystąpienia podrażnień u kobiet, które nie mają problemów z kondycją skóry sromu. Jeśli czujesz taką potrzebę – możesz je nosić kiedy tylko chcesz, pod warunkiem, że cię nie uczulają. Warto wybierać wkładki bez dodatku substancji zapachowych.
Ważne jest to, abyś poszła się załatwić po stosunku, by oczyścić cewkę moczową z bakterii. Warto podmyć miejsca intymne, ale niekoniecznie trzeba używać do tego płynu – wystarczy opłukać je ciepłą wodą. Pamiętaj o właściwym kierunku podmywania: od przodu do tyłu. W ten sposób nie przenosisz bakterii z odbytu w stronę pochwy.
Nie. Jeśli czujesz taką potrzebę lub krew przeciekła przez tampon czy podpaskę – to inna kwestia. Chodzi o to, żebyś czuła się komfortowo, nie musisz jednak kąpać się kilka razy dziennie. Zbyt częste mycie znacznie gorzej wpływa na okolice intymne niż naturalna wydzielina, z którą pochwa sobie dobrze radzi.
Brzydki zapach, który utrzymuje się mimo mycia, może wskazywać na bakteryjne zapalenie pochwy. Warto zwrócić się o pomoc do lekarza ginekologa – zwłaszcza gdy towarzyszą temu inne dolegliwości, np. ból podczas oddawania moczu, ból sromu, świąd, pieczenie, ból brzucha czy jajników. Jeśli wydzielina przyjmuje inną niż zwykle postać – pojawiają się gęste upławy, wyglądem przypominające twarożek (wtedy też występują inne dolegliwości bólowe uniemożliwiające funkcjonowanie) – wtedy prawdopodobnie jest to grzybica, którą także należy leczyć pod opieką specjalisty.
Czy wiesz, że?
Łechtaczka wraz z wiekiem robi się coraz mniejsza.
Łechtaczka jest znacznie większa niż to, co widać na zewnątrz, i jest jedynym ludzkim organem przeznaczonym wyłącznie do dostarczenia przyjemności seksualnej.
Nie istnieje punkt G: miejsce szczególnie wrażliwe na bodźce, które w opisach wielu kobiet znajduje się tuż nad za wejściem do pochwy, jest częścią struktury łechtaczki.
Nie ma jednego „normalnego” rozmiaru warg sromowych. Mogą one mieć od 2 do 10 cm długości i od 0,7 do 5 cm szerokości.
Wargi sromowe mniejsze są zdolne do erekcji.
Karmienie piersią może przyczyniać się do odczuwania bólu podczas stosunku przez pierwsze pół roku po porodzie.
Długość pochwy nie ma związku z rozmiarem ani kształtem naszego ciała.
Istnieje pięć odmian mikrobiomu pochwy.
Pokarmy nie zmieniają zapachu pochwy.
W pochwie znajduje się dużo cukru zwanego glikogenem, który jest świetną pożywką dla pożytecznych bakterii.
Reasumując: kobiece ciało ma niesamowite zdolności radzenia sobie z wieloma wyzwaniami.
Mam nadzieję, że tym wpisem pomogłam ci trochę lepiej zrozumieć swoje ciało i jego niesamowite zdolności, oraz zapamiętać, że o miejsca intymne nie trzeba przesadnie dbać. Nie potrzebujesz wielorazowego mycia, chusteczek, wkładek zapachowych, czy innych odświeżaczy – wystarczy słuchać swojego ciała, które lepiej wie, co dla niego jest dobre. Jeśli chciałabyś lepiej zapoznać z tematyką intymności i kobiecości, popolecam przeczytać książkę „Biblia waginy” dr Jen Gunter, która zainspirowała mnie do tego wpisu.
A jeśli masz dodatkowe pytania dotyczące kosmetyków do hiigieny intymnej, skontaktuj się z kosmetologiem przez nasz formularz kosmetologiczny. Możesz również pisać do nas na facebooku (cosibellapl), instagramie (cosibella.pl) lub dzwonić na nr 226022832.
Podobał Ci się ten wpis?
Fantastyczny Wpis!
Ciekawe i praktyczne pytania z równie ciekawymi odpowiedziami.
Nawet z punktu widzenia mężczyzny można wiele ważnych wiadomośc wyciągnąć z tego wpisu.
Wspaniałe ciekawostki i obalenie wielu mitów i tematów Tabu, Gratuluję!
Właśnie na tym nam zależało, dziękujemy 😊