Bakuchiol to składnik kosmetyków, który ostatnio bardzo zyskał na popularności. Dlaczego? To świetny zamiennik retinolu, zwłaszcza dla osób, które z różnych powodów nie mogą go używać. Jakie są przeciwwskazania do stosowania retinolu i innych retinoidów? Tego dowiecie się we wpisie o retinoidach. Dzisiaj natomiast biorę pod lupę składnik, który ma zbliżone właściwości do retinolu, jednak nie ma jego działań niepożądanych. Chcecie dowiedzieć się najlepszych produktach z bakuchiolem? Jeśli tak, czytajcie dalej.
Podobnie jak retinol złuszcza naskórek i reguluje pracę gruczołów łojowych. To silny przeciwutleniacz, który skutecznie eliminuje oznaki starzenia, poprawia sprężystość i elastyczność skóry, rozjaśnia ją, a także wygładza drobne linie i zmarszczki. Dodatkowo działa też przeciwzapalnie i przeciwtrądzikowo.
INCI:Bakuchiol / Psoralea Corylifolia Extract, Babchi (Bakuchi) Oil / Psoralea Corylifolia Oil
Skąd pozyskuje się bakuchiol? Głównie z Psoralea corylifolia (Babći) – rośliny stosowanej od lat w tradycyjnej medycynie chińskiej oraz indyjskiej jako substancję o działaniu przeciwzapalnym i wspomagającym leczenie egzemy.
Jakie działanie ma bakuchiol? Tak samo jak retinol przyspiesza keratynizację, czyli proces złuszczania komórek naskórka. Oprócz tego bio retinol działa przeciwzapalnie, antyoksydacyjnie i przeciwtrądzikowo poprzez hamowanie wzrostu bakterii powodujących trądzik (np. Streptococcus aureus), a także normalizuje wydzielanie sebum i rozjaśnia przebarwienia.
Ponadto, w przeciwieństwie do retinoidów nie ma działania fotouczulającego, czyli nie uwrażliwia skóry na promieniowanie słoneczne. Co więcej – wykazano, że bakuchiol łagodzi szkodliwe skutki promieniowania UV, dlatego to świetny zamiennik retinolu na lato.
DZIAŁANIE | BAKUCHIOL | RETINOL |
Fotouczulające | Nie | Tak |
Antyoksydacyjne i przeciwzmarszczkowe | Tak | Tak |
Możliwe działania niepożądane (podrażnienie, zaczerwienienie, suchość) | Nie | Tak |
Redukujące przebarwienia | Tak | Tak |
Teratogenne (uszkadzające płód) | Nie | Tak |
Zapewne wiele z Was aktualnie stoi przed tym dylematem – czy ten z retinolem, czy może z bakuchiolem. Zatem który z nich wybrać? Bakuchiol jest właściwie dla każdego. Moim zdaniem produkt z bakuchiolem bardzo dobrze sprawdzi się u skór ultrawrażliwych ze względu na to, że nie powoduje podrażnienia, zaczerwienienia i suchości. Ponadto to świetna alternatywa retinolu dla kobiet w ciąży oraz osób, które z różnych powodów bardzo często wystawiają swoją skórę na słońce. Oprócz tego bakuchiol to bardzo dobry zamiennik retinolu dla osób, które swoją pielęgnację opierają jedynie na naturalnych produktach.
Dla kogo?
Dla tych, którzy rozglądają się za idealnym kosmetykiem z bakuchiolem albo szukają czegoś, co łączy w sobie zarówno retinol bądź witaminę C, jak i bakuchiol mam świetną wiadomość. Poniżej znajdziecie najlepsze kosmetyki z tym składnikiem, które wybrałam specjalnie dla Was.
Prebiotyczny krem odżywczy polskiej marki SkinTPierwszy produkt, który chciałabym Wam przedstawić to wegańskie serum marki Evolve Organic Beauty w szklanym opakowaniu. To marka, która dba o środowisko, dlatego wykorzystuje szklane buteleczki i słoiki oraz papierowe opakowania z recyklingu, a etykiety drukuje z użyciem roślinnych atramentów! Byłam w szoku. Serum łączy dwa najbardziej pożądane składniki w roku 2021 – witaminę C w stabilnej postaci ascorbyl tetraisopalmitate, która wzmacnia naczynia krwionośne, działa antyoksydacyjnie i rozjaśnia przebarwienia oraz słynny bakuchiol. Oba składniki znajdują się w olejowej formule, którą tworzą antyoksydacyjne oleje z owoców rokitnika i dzikiej róży wspierające działanie bariery hydrolipidowej. Nie zrażajcie się małą pojemnością – serum od Evolve jest niesamowicie wydajne i starcza na bardzo długo – wystarczą 1-2 krople. To produkt dla każdej skóry, ale moim zdaniem najbardziej pokochają go osoby ze skórą naczyniową i dojrzałą. No i ostatnie o czym muszę powiedzieć – zapach. Bardzo delikatny, lekko słodki i cukierkowy, ale w żadnym razie nie nużący! Tak samo pachnie sławna, złota maska z bakuchiolem od Evolve. Na pewno się z nim polubicie.
Kolejnym produktem jest specjalistyczny balsam w opakowaniu airless, który moim zdaniem niebawem stanie się hitem roku. Dlaczego? Amerykańska marka Paula’s Choice stworzyła kosmetyk, który łączy wszystkie składniki, których pragniemy w swojej pielęgnacji. Znajdziecie tam 2% bakuchiolu oraz 0,3% retinolu, które działają synergicznie, normalizując wydzielanie sebum, spłycając zmarszczki i rozjaśniając przebarwienia. Bakuchiol stabilizuje retinol, dzięki czemu może działać on skuteczniej nawet w niższym stężeniu. Co w nim jeszcze znajdziemy? Oczywiście witaminę C w stabilnej postaci, która uszczelnia naczynia krwionośne i działa antyoksydacyjne. Oprócz tego produkt zawiera peptydy napinające i ujędrniające skórę oraz nasze ukochane ceramidy, które wzmacniają barierę ochronną skóry. Balsam ma lżejszą formułę od pozostałych produktów i został napakowany ekstraktami oraz alantoiną o działaniu łagodzącym i nawilżającym. Moim zdaniem to świetna opcja dla osób, które nie przepadają za typowo olejowymi kosmetykami – ten jest w formie bezzapachowego balsamu o lekko żółtawym kolorze, który bardzo szybko się wchłania. Ze względu na to, że produkt zawiera retinol, nie jest to produkt dla kobiet w ciąży. Polecam sprawdzić ponad 100 pozytywnych opinii na oficjalnej stronie Paula’s Choice. Jeśli nie jesteście w ciąży – bierzcie, póki jest!
Przedostatnim produktem jest serum brytyjskiej marki Medik8. Jak sama nazwa mówi, serum łączy bakuchiol z peptydami o działaniu napinającym i ujędrniającym. Formuła została wzbogacona aż o 12 ekstraktów mających szerokie spektrum działania. Ekstrakty działają łagodząco, antyoksydacyjnie, wygładzająco, przeciwobrzękowo, a ponadto przyspieszają regenerację skóry i zmniejszają wydzielanie sebum. W produkcie znajdują się również oleje moringa i sacha inchi działające odżywczo i wzmacniające barierę hydrolipidową skóry. Serum skutecznie zmniejsza zmarszczki, rozjaśnia skórę oraz poprawia jej jędrność i napięcie. Wszystkie skóry, a szczególnie suche i wrażliwe, z przebarwieniami polubią się z tym produktem.
Ostatni produk to kosmetyk od Sylveco. Zapewne znacie tę markę. Stworzyła ona serum z 1% bakuchiolu. Co oprócz niego znajdziecie w tym produkcie? Przede wszystkim skwalan i oleje: arganowy, ze słodkich migdałów, z pestek winogron, które odżywiają skórę i zwiększają jej elastyczność oraz wzmacniają barierę hydrolipidową, a także oleje z nasion pietruszki i dzikiej róży – te z kolei zmniejszają wydzielanie sebum, wyrównują koloryt skóry oraz działają przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie. Moim zdaniem to serum najlepiej sprawdzi się suchym, dojrzałym skórom.
Protip: Jeśli jesteś zwolennikiem retinolu i nie chcesz z niego rezygnować w okresie letnim ze względu na jego właściwości, przerzuć się w tym czasie na bakuchiol, który działa podobnie, a nie uwrażliwia skóry na promieniowanie słoneczne.
Jak sami widzicie, bakuchiol to składnik niosący same korzyści w naszej pielęgnacji. Warto go wprowadzić do swojej pielęgnacji zarówno jako ogólny zamiennik retinolu, jak i zamiennik w okresie letnim ze względu na to, że nie działa fotouczulająco. Jeśli cały czas nie jesteście pewni, który produkt wybrać albo czy bakuchiol jest dla Was, zachęcam do skorzystania z konsultacji kosmetologicznej, dzięki której kosmetolog rozwieje Wasze wszelkie wątpliwości. Oczywiście możecie się z nami kontaktować przez facebooka i instagrama (cosibella.pl). Możecie także zadzwonić na nr 22 602 28 32.
Podobał Ci się ten wpis?