Karina Gwon

Karina Gwon

O mnie

Cześć! Mam na imię Karina. Moja fascynacja pielęgnacją zaczęła się od domowych maseczek, na które przepisy wyciągałam z czasopism mamy. Nieco później oczarowały mnie kosmetyki naturalne, to jaką moc i działanie na skórę ma otaczająca mnie natura. Kupiłam pierwszą książkę o tworzeniu kosmetyków i weszłam w świat chemii kosmetycznej. Potem wpadłam w pielęgnację koreańską – masaże twarzy, delikatne traktowanie skóry, ekstrakty z roślin, których nazw nie potrafiłam wymówić. Moja miłość rozrosła się też na język koreański i tamtejsze jedzenie ;-) Obecnie zazwyczaj raz do roku wracam z Korei z walizką pełną nowości. Jestem też wielką zwolenniczką holistycznego traktowania skóry - nie tylko kosmetyki, ale także nasz organizm i samopoczucie wpływają na jej kondycję. Moja przygoda z pielęgnacją była ciągłym poznawaniem i próbowaniem. Studia kosmetologiczne pozwoliły mi poszerzyć i usystematyzować całą wiedzę kosmetyczną. Potem zdałam sobie sprawę, że dzielenie się tą wiedzą z innymi oraz uczenie ich sztuki rozumienia swojej skóry i dbania o nią sprawia mi wielką satysfakcję… i frajdę! Moja cera jest mieszana, delikatna i problematyczna, a dodatkowo dosyć wybredna - na wiele kosmetyków reaguje wypryskami lub podrażnieniem. W kilku miejscach na twarzy towarzyszy mi rumień, pojedyncze przebarwienia, a centralną część uparcie zdobią zaskórniki. Jej pielęgnacja nie jest łatwa, ale teraz już wiem, co lubi i czego potrzebuje i przede wszystkim przestałam z nią walczyć. Dzięki odpowiedniej pielęgnacji oraz odrobinie miłości i akceptacji coraz częściej odwdzięcza mi się zdrowym, promiennym wyglądem :-)

Ulubione kosmetyki