Wąkrota azjatycka, czyli Centella Asiatica - co musisz o niej wiedzieć?
Wąkrota azjatycka jest szeroko wykorzystywana w Azji i to tam właśnie zapoczątkował się trend na tę wdzięczną substancję w kosmetykach. Na Zachodzie wąkrota azjatycka, czyli
trawa tygrysia ona stosunkowo nowym składnikiem, jednak w Azji znana i stosowana jest od tysięcy lat. Z tego też powodu jest bardzo dobrze przebadana, mimo że może wydawać się, że to nowość na rynku, a sama nazwa brzmi dość egzotycznie.
Wąkrota azjatycka ma wiele badań potwierdzających jej pozytywny wpływ na przyspieszenie gojenia, chociażby w takich chorobach skórnych jak egzema czy łuszczyca, a pierwsze badania pochodzą już z lat 80-tych. Surowcem wykorzystywanym w kosmetykach jest część nadziemna
Gotu Kola, czyli tzw. ziele.
Wąkrota azjatycka - co to? Charakterystyka
Wąkrotę azjatycką, a właściwie ekstrakt z wąkroty azjatyckiej znajdziecie w składzie INCI pod nazwą Centella Asiatica. Można ją także spotkać pod nazwami zwyczajowymi takimi jak: gotu kola, cica czy trawa tygrysia.
Pieszczotliwie bywa nazywana przez niektórych także wąkrotką azjatycką. :)
W różnych językach nazwy te nawiązują do wyglądu rośliny, np. słowo „kola” oznacza liść a „gotu” kielichowy kształt.
Podobno określenie “trawa tygrysia” pochodzi od tego, że tygrysy po skończonej walce z innymi zwierzętami, tarzały się w tej roślinie, aby przyspieszyć gojenie ran.
Jak działa wąkrota azjatycka?
Ziele wąkroty azjatyckiej działa przede wszystkim regenerująco i ułatwia gojenie skóry, dlatego znajdziecie ją w produktach przeznaczonych do
cery podrażnionej i uszkodzonej (np. przez oparzenia słoneczne). Swoje właściwości zawdzięcza głównie saponinom triterpenowym, o których dokładniej opowiem Wam w dalszej części wpisu.
Wąkrota azjatycka wpływa na proces zabliźniania, czyli gojenia ran przez stymulowanie syntezy kolagenu i innych składników produkowanych przez komórki skóry. Działa także przeciwzapalnie, antybakteryjnie i łagodząco, więc posiadaczki skóry trądzikowej będą również zadowolone z produktów z dużą zawartością
ekstraktu z wąkroty azjatyckiej. Znajduje swoje zastosowanie nie tylko w kosmetykach do twarzy, ale także do ciała, wspomagając redukcję cellulitu, zapobiegając rozstępom czy w produktach typu “after sun”.
Właściwości wąkroty azjatyckiej:
- przeciwzapalne,
- regenerujące,
- antyoksydacyjne,
- stymulujące syntezę kolagenu,
- antybakteryjne,
- przyspieszające zabliźnianie się ran.
Jakie składniki zawiera Centella Asiatica?
- związki triterpenowe (glikozydy) - azjatykozyd i madekasozyd,
- ich aglikany - kwas azjatykowy, kwas madekasowy,
- witaminy - witamina C,
- polifenole.
Glikozydy i kwasy wymienione powyżej są najbardziej aktywnymi
składnikami w wąkrocie azjatyckiej i determinują jej właściwości regenerujące, przeciwzapalne i stymulujące wytwarzanie kolagenu. Witamina C oraz polifenole odpowiadają natomiast za działanie antyoksydacyjne i zwalczają negatywny wpływ wolnych rodników.
Pod jakimi nazwami w INCI znajdziesz wąkrotę azjatycką lub jej składniki?
W składzie INCI można znaleźć nazwy takie, jak:
Kto pokocha wąkrotę azjatycką?
- Cery trądzikowe za działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i przyspieszające gojenie,
- Cery naczyniowe i wrażliwe za łagodzenie i wyciszanie zaczerwienień,
- Osoby mające problem z rozstępami (świeżymi, różowo-fioletowymi), które są swojego rodzaju blizną; za poprawę ich gojenia,
- Osoby na kuracjach dermatologicznych lub takie, które przesadziły z opalaniem albo mocnymi składnikami aktywnymi za działanie kojące i regenerujące,
- … a także wszyscy zainteresowani działaniem anti-aging za właściwości antyoksydacyjne oraz stymulujące produkcję kolagenu.
NAJLEPSZE KOSMETYKI Z WĄKROTĄ AZJATYCKĄ
Skoro już Was przekonałam, jak świetnym składnikiem jest
wąkrota azjatycka, to teraz co nieco o konkretnych produktach. Występuje w przeróżnych kategoriach kosmetyków - od toników, przez serum, aż po regenerujące kremy, a w ich nazwie często pojawia się już wcześniej wspomniana “
CICA”. Przychodzą mi na myśl głównie produkty
azjatyckich marek, ale w polskich kosmetykach również coraz częściej zaczyna pojawiać się ten składnik, z czego niezmiernie się cieszę. Zaczynamy!
Toniki z wąkrotą azjatycką
Toniki są to produkty, których głównym zadaniem jest przywracanie skórze odpowiedniego pH po myciu, jednak uważam, że warto już na tym etapie dawać skórze trochę więcej i postawić na konkretne składniki aktywne (np. właśnie na
wąkrotę azjatycką). Z przywracaniem pH nasza skóra sama nieźle daje sobie radę. :)
Zaczniemy od polskiej marki Lynia, której niewątpliwym bestsellerem są toniki. Wśród nich znalazł się także
tonik z dużą zawartością wąkroty azjatyckiej oraz dodatkowymi składnikami, takimi jak niacynamid, pantenol i kwas hialuronowy, które dają świetną mieszankę łagodząco-nawilżającą! Tonik nazwany jest “anti-aging” właśnie dzięki właściwościom
wąkroty azjatyckiej - antyoksydacyjnym oraz stymulującym produkcję kolagenu.
Kolejnym produktem, którym zapoczątkuję przedstawienie marki Purito wraz z jej flagową serią
Centella, jest tonik nawilżający na bazie
wąkroty azjatyckiej. Bogactwo składników aktywnych sprawia, że dla niektórych może on stanowić w zasadzie tonik i wodnistą esencję w jednym! Nawilża, łagodzi i zmniejsza zaczerwienienia, a także przygotowuje skórę na dalsze etapy pielęgnacyjne.
Kremy z wąkrotą azjatycką
W tej kategorii znajdują się prawdziwi ulubieńcy naszych kosmetologów! Powinny skraść serca osób ze
skórą trądzikową, ale także skłonną do zaczerwienień. Jeśli nie lubicie ciężkich konsystencji i tłustego wykończenia na skórze, to również i tutaj znajdziecie coś dla siebie.
Zacznę od swojego osobistego ulubieńca z kategorii “
kremy regenerujące”, dla którego ciężko jest mi znaleźć alternatywę i do którego ciągle mam ochotę wracać. Zawiera aż
50% ekstraktu z wąkroty azjatyckiej, co zapewnia mu niesamowite właściwości przeciwzapalne i gojące! Dodatkowo składniki aktywne wyizolowane z wąkroty takie jak
azjatykozyd, madekasozyd, kwas azjatykowy i
madekasowy, o których była mowa wcześniej. Wisienką na torcie są ceramidy oraz niacynamid, które bardzo dobrze wzmacniają barierę hydrolipidową. Według mnie sprawdzi się na wiele problemów skórnych i przypadnie do gustu zarówno posiadaczkom skóry suchej (bardzo dobrze nawilża), jak i skóry mieszanej czy tłustej, ponieważ nie zostawia tłustej warstwy. W ofercie Purito znajdziecie zarówno wersję bezzapachową, jak i taką z zapachem.
Tym razem poznajcie produkt COSRX, który ratował skórę niejednej osobie przy nagłym wysypie niedoskonałości. Obok
hydrolatu z wąkroty azjatyckiej znajdziemy w nim takie składniki jak cynk czy olejek z drzewa herbacianego, co zapewnia naprawdę świetne działanie wspomagające walkę z niechcianymi wypryskami zapalnymi na skórze. Można stosować go na całą twarz lub tylko punktowo w wybranych miejscach, które wymagają takiego działania. Jest naprawdę skuteczny!
Kolejny kosmetyk tej azjatyckiej marki, który również opiera się na działaniu
wąkroty azjatyckiej i składników aktywnych z niej wyizolowanych. Ma żelową konsystencję, więc jest to dobra opcja dla fanów lekkich formuł w pielęgnacji. Szczególnie osoby ze skórą wrażliwą, tłustą lub mieszaną w stronę tłustej powinny być zadowolone. Przynosi ukojenie i łagodzi zaczerwienioną, podrażnioną skórę.
Kosmetyki do zadań specjalnych z wąkrotą azjatycką
Oprócz produktów do pielęgnacji podstawowej z dużą zawartością
trawy tygrysiej znajdziecie także takie kosmetyki jak maski w płachcie oraz plasterki na wypryski. Maski będą przydatne szczególnie wtedy, kiedy zdarzy Wam się przesadzić z mocnymi składnikami aktywnymi typu kwasy czy retinoidy i szukacie doraźnego ratunku oraz ukojenia. Plasterki będą “game changerem” dla osób z ropnymi zmianami trądzikowymi, ale także dla tych, którzy nie potrafią się powstrzymać przed wyciskaniem i rozdrapywaniem takich zmian na skórze. Osobiście nie potrafię się już z nimi rozstać i muszą być zawsze w zapasie w mojej kosmetyczce. :) Niektóre marki oferują właśnie takie plasterki
nasączone składnikami z wąkroty azjatyckiej, które oprócz wchłaniania treści wyprysku, dodatkowo wspomagają też redukcję stanu zapalnego.
Maski z wąkrotą azjatycką
Plasterki z wąkrotą azjatycką
Mam nadzieję, że znaleźliście tu produkt, którego szukaliście. Wybierając kosmetyki do wpisu, starałam się skupić na tych, które rzeczywiście są ulubieńcami wielu z nas, dlatego szczerze polecam do nich zajrzeć. :) Jeśli cały czas macie problem z
podrażnieniami, a także pojawiają się u Was
stany zapalne i sami nie wiecie, jak skutecznie wyciszyć cerę, zachęcam do
kontaktu z kosmetologiem przez nasz
formularz kosmetologiczny. Możecie również pisać do nas na facebooku (
cosibellapl), instagramie (
cosibella.pl) lub dzwonić na nr
226022832.